Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol ogłosił stan wojenny – podała agencja prasowa Yonhap.
„Ogłaszam stan wyjątkowy, aby zmiażdżyć północnokoreańską rebelię i chronić wolny porządek konstytucyjny” – powiedział Yoon w nagłym przemówieniu w biurze prezydenckim Yongsan.
Według agencji, prezydent odbył w nocy nadzwyczajne spotkanie w swoim biurze, po którym ogłosił groźbę paraliżu władzy z powodu prób przeprowadzenia przeciwko niemu procedury impeachmentu.
Yoon oznajmił, że Republika Korei stoi przed poważnym kryzysem, który wymaga nadzwyczajnych środków. „Ogłaszam stan wojenny, aby chronić naszą wolność i zapobiec całkowitej destabilizacji naszego kraju. To działanie jest konieczne, by zapewnić trwałość systemu dla przyszłych pokoleń” – powiedział prezydent.
Powody wprowadzenia stanu wojennego
Decyzja prezydenta jest odpowiedzią na eskalację działań antypaństwowych, które według rządu są prowadzone przez grupy sympatyzujące z Koreą Północną. W ciągu ostatnich miesięcy południowokoreańskie służby wywiadowcze alarmowały o rosnącej liczbie prób infiltracji struktur rządowych przez agentów z północy. Prezydent Yoon zaznaczył, że „siły antypaństwowe starają się obalić nasz system i przejąć kontrolę nad krajem, co wymaga natychmiastowej reakcji”.
Według raportów służb, intensyfikacja działań antypaństwowych jest związana z rosnącym wsparciem militarnym Korei Północnej dla Rosji. Ostatnie doniesienia wskazują, że Pjongjang planuje wysłanie tysięcy żołnierzy do Rosji w ramach współpracy wojskowej, co dodatkowo zaostrzyło napięcia w regionie
Stan wojenny i jego konsekwencje
Stan wojenny w Korei Południowej obejmuje między innymi zwiększoną obecność wojska na ulicach, zaostrzenie kontroli granicznej oraz zawieszenie niektórych swobód obywatelskich. Wprowadzono także zakaz organizowania zgromadzeń publicznych oraz zwiększono uprawnienia służb specjalnych w zakresie monitorowania działalności podejrzanych organizacji.
Prezydent Yoon zapowiedział, że jego rząd podejmie wszelkie możliwe działania, aby ograniczyć wpływ tych decyzji na codzienne życie obywateli. „Chociaż te środki mogą powodować niedogodności dla naszych obywateli, są one niezbędne, aby zapobiec większemu kryzysowi” – podkreślił prezydent.
Międzynarodowe reakcje
Decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego spotkała się z mieszanymi reakcjami na świecie. Stany Zjednoczone oraz Japonia wyraziły swoje poparcie dla działań południowokoreańskiego rządu, podkreślając, że bezpieczeństwo regionu jest kluczowe dla stabilności globalnej. ONZ wezwało do przestrzegania praw człowieka i ograniczenia użycia siły wobec ludności cywilnej.
Eksperci ostrzegają, że obecna sytuacja może prowadzić do dalszego zaostrzenia relacji między Koreą Południową a Koreą Północną. Warto zauważyć, że Korea Południowa już wcześniej zwiększyła swoje wydatki na obronność – na rok 2024 przewidziano budżet wynoszący 57 miliardów dolarów, co stanowi 4% wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim
Przyszłość regionu pod znakiem zapytania
Wprowadzenie stanu wojennego w Korei Południowej to krok, który może mieć dalekosiężne konsekwencje dla sytuacji geopolitycznej w Azji Wschodniej. Prezydent Yoon podkreśla, że jego priorytetem jest przywrócenie stabilności oraz ochrona wolności obywateli, ale jak długo potrwa obecna sytuacja i jakie będą jej realne skutki, pozostaje pytaniem bez odpowiedzi.