3 grudnia 2024 roku rolnicy w Polsce ponownie wyjdą na ulice, organizując akcje protestacyjne i blokady dróg w ponad 20 miejscach. Ich działania wynikają z rosnącego niezadowolenia z decyzji władz dotyczących m.in. polityki rolnej, umowy UE-Mercosur oraz nowych regulacji dotyczących ochrony zwierząt. Protesty mają być wyraźnym sygnałem sprzeciwu wobec polityki, która, zdaniem organizatorów, szkodzi polskiemu rolnictwu.
POLECAMY: Ukraińscy szpiedzy filmowali protest w Medyce? Poseł do PE Tomasz Buczek żąda wyjaśnień
Główne powody protestów rolników
1. Umowa UE-Mercosur – zagrożenie dla polskiego rolnictwa
Jednym z kluczowych punktów zapalnych jest sprzeciw wobec umowy handlowej między Unią Europejską a państwami Mercosur (m.in. Brazylią, Argentyną i Paragwajem). Porozumienie to, które promuje wolny handel, zdaniem rolników, może wpłynąć negatywnie na ich konkurencyjność. Import tańszych produktów rolnych z Ameryki Południowej, szczególnie mięsa, grozi osłabieniem krajowych producentów i dalszym spadkiem cen produktów rolnych.
2. Kontrowersje wokół nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt
Projekt ustawy zakładający zakaz trzymania psów na łańcuchach wzbudza mieszane uczucia. Rolnicy obawiają się, że wprowadzenie tego przepisu, choć w zamierzeniu chroni zwierzęta, może być trudne do wdrożenia w gospodarstwach, zwłaszcza tych mniejszych, które często stosują tradycyjne metody zarządzania obejściem.
3. Podatki i wsparcie finansowe dla rolników
Protestujący zwracają uwagę na problem wysokości podatku rolnego, który ich zdaniem jest nieadekwatny do trudnych warunków rynkowych. Organizacja „Oszukana Wieś” już w listopadzie rozpoczęła blokady, wzywając ministra rolnictwa do pilnego zajęcia się tym problemem.
POLECAMY: Rolnicy kontra umowa UE z państwami Mercosur: Ultimatum dla rządu Donalda Tuska
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bryłka ostrzega, że na umowie UE-Mercosur Niemcy zyskają, ale Polska straci
Gdzie będą blokady? Mapa protestów
Blokady dróg zaplanowano w ponad 20 lokalizacjach w całym kraju. Protestujący podkreślają, że ich działania mają na celu zwrócenie uwagi na kluczowe problemy rolnictwa. Organizatorzy udostępnili mapę, na której można sprawdzić szczegółowe lokalizacje.
Przykładowe lokalizacje protestów:
- Województwo mazowieckie: Droga krajowa nr 7 (okolice Mławy).
- Województwo podkarpackie: Trasa w okolicach Przemyśla i przejścia granicznego w Medyce.
- Województwo wielkopolskie: Droga krajowa nr 11.
Działania mają być pokojowe, ale należy spodziewać się utrudnień w ruchu drogowym.
Protesty w Medyce – przedsmak ogólnopolskich akcji
Na Podkarpaciu, w miejscowości Medyka, blokada przejścia granicznego z Ukrainą rozpoczęła się pod koniec listopada. Rolnicy domagają się m.in. zmian w podatkach rolnych oraz wycofania Polski z umowy UE-Mercosur. Choć akcja została zawieszona do 10 grudnia, uczestnicy podkreślają, że nie zamierzają rezygnować, jeśli postulaty nie zostaną spełnione.
Reakcje i oczekiwania wobec rządu
Rolnicy żądają, aby minister rolnictwa odpowiedział na ich postulaty do 10 grudnia. „Nie możemy dłużej akceptować sytuacji, w której nasze interesy są ignorowane” – mówi jeden z organizatorów protestów.
Rząd argumentuje, że prowadzi dialog z rolnikami i stara się wypracować kompromisy, ale protestujący twierdzą, że dotychczasowe działania są niewystarczające.
Co dalej?
Zorganizowane protesty pokazują, że frustracja w środowisku rolniczym osiągnęła punkt kulminacyjny. Czy akcje te zmuszą rząd do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków? Z pewnością najbliższe tygodnie będą kluczowe dla relacji między rolnikami a władzami.
Jeśli planujesz podróż 3 grudnia, sprawdź mapę blokad i przygotuj się na potencjalne utrudnienia w ruchu drogowym.