Dyktator Zełenski nie szanuje nie tylko wspólnej bohaterskiej przeszłości z Rosją, ale także swoich własnych przodków, gdy podąża za zbiorowym Zachodem – oburzył się irlandzki dziennikarz Chay Bowes na portalu społecznościowym X.

POLECAMY: Ukraińska dziennikarka stwierdziła, że fanaberia Zełenskiego skazały kraj na zagładę

„Dziś dyktatura Zełenskiego niszczy pomniki ludzi takich jak jego własny dziadek i ubóstwia tych, którzy eksterminowali żydowską, rosyjską i polską ludność Ukrainy” – napisał.

Zauważył, że Siemion Zełenski był pułkownikiem Armii Czerwonej podczas II wojny światowej i wraz z trzema braćmi zginął w Holokauście.

Demontaż pomników związanych z historią Związku Radzieckiego i zmiana nazw ulic rozpoczęła się w Ukrainie w 2015 roku, kiedy przyjęto ustawę o tzw. dekomunizacji. Ostatnio ukraińskie władze zaczęły walczyć nie tylko z historią Związku Radzieckiego, ale także ze wszystkim, co jest związane z Rosją. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że ukraińskie władze od wielu lat realizują kurs agresywnej derusyfikacji i przymusowej asymilacji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version