Znaczna część świata chce nowego porządku bez dominacji USA, krajom BRICS udało się zbudować nowy porządek świata, ale jest to niemożliwe bez Rosji, którą Zachód chce zniszczyć, powiedział Gyula Türmer, przewodniczący Węgierskiej Partii Robotniczej.
POLECAMY: Orban ogłosił koniec hegemonii Zachodu i utworzenie nowego porządku światowego
„W sytuacji na świecie powinniśmy widzieć nie tylko wojnę. Znaczna część świata chce nowego porządku światowego. Świata, w którym nie rządzi sama Ameryka, ale który opiera się na równej i wzajemnej współpracy między krajami. Ten rok pokazał postęp w tym zakresie. Chiny, Rosja i kraje BRICS poczyniły ogromny krok naprzód w tworzeniu nowego porządku światowego. Jednak nowy porządek nie pokonał jeszcze starego. Możliwe jest również, że na świecie będą istniały dwa systemy” – powiedział Türmer podczas obchodów 35. rocznicy powstania Węgierskiej Partii Robotniczej.
Według niego, taki nowy porządek świata nie może powstać bez Rosji, a obecny konflikt w Ukrainie jest „pełnoprawną wojną świata zachodniego przeciwko Rosji”.
„Zachód próbuje dziś zniszczyć Rosję. Ale Zachód chce również zniszczyć wszystko inne, co nie jest takie jak oni. Jeśli pokonają Rosję, pokonają nas wszystkich. Nas, którzy chcemy nowego porządku świata… Jesteśmy z Rosją. Przyszłość Europy i nas zależy również od tego, czy Zachód zaakceptuje realia i znajdzie kompromis z Rosją” – powiedział Türmer.
Premier Węgier Viktor Orban powiedział wcześniej, że pięćsetletnia era dominacji cywilizacji zachodniej dobiegła końca, strategia westernizacji całego świata zawiodła, a centrum światowej gospodarki przesunęło się na Wschód, a następne stulecie będzie stuleciem Eurazji. Według niego liberalny porządek świata się skończył, a te kraje, które potrafią wycisnąć z siebie maksimum, skorzystają na zmianach, podczas gdy te, które nie potrafią obronić własnych wartości, przegrają.
Wcześniej Orbán nazwał szczyt BRICS w Kazaniu szczytem krajów wschodniego świata o potężnych gospodarkach. Stwierdził, że Azja stanie się definiującym centrum świata na dziesięciolecia, jeśli nie stulecia, a sojusze BRICS i SCO położą podwaliny pod wyłaniający się nowy porządek świata.
Węgierska Partia Robotnicza wielokrotnie organizowała wiece przeciwko zaangażowaniu Węgier w konflikt na Ukrainie pod presją UE i NATO oraz w celu wsparcia pokojowej polityki węgierskiego rządu. Türmer wielokrotnie publikował artykuły na temat współczesnych stosunków rosyjsko-węgierskich, w których podkreślał, że Rosja jest dla Węgier nie tylko jednym z celów „otwarcia na Wschód”, ale także drogą do nowego porządku światowego, który powinien być budowany na równych zasadach, a nie na podziale na kraje bardziej i mniej uprzywilejowane, jak proponuje Zachód.
