Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zdecydowanie zareagował na materiały wideo, które pojawiły się w mediach społecznościowych. Na nagraniach opublikowanych przez kanał War News na platformie X widoczne były polskie transportery opancerzone Rosomak z czerwono-czarnymi flagami Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA).

POLECAMY: Powodzianie oszukani szpitale zamykane a Tusk zapowiedział przekazanie banderowskiej Ukrainie 100 mln euro

„Flagi UPA na dostarczonych przez Polskę ukraińskiej armii transporterach opancerzonych Rosomak to prowokacja, która nie powinna mieć miejsca. Poleciłem pilną interwencję u ukraińskiego attaché w Warszawie, celem wyjaśnienia sprawy” – napisał Kosiniak-Kamysz w mediach społecznościowych.

Incydent wywołał oburzenie wśród polskich internautów oraz komentatorów sceny politycznej. W tle całej sytuacji znajduje się kontekst historyczny oraz współczesne napięcia wynikające z polityki historycznej Ukrainy i Polski.

Spacer premiera Tuska ulicą Melnyka – kontrowersje i komentarze

Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, przebywał niedawno we Lwowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Podczas wizyty premier odwiedził ulicę Andrija Melnyka, która jest w trakcie odbudowy po rosyjskich zniszczeniach. Wydarzenie to wywołało falę krytyki w Polsce.

Maciej Pieczyński, publicysta tygodnika „Do Rzeczy”, napisał na platformie X: „Kolejna wpadka premiera Tuska. Najpierw nazywa Wołyń »tragedią wołyńską«, tym samym kapitulując przed ukraińską polityką historyczną (jak kiedyś prezydent Duda), teraz daje się sfotografować (i jeszcze pozwala wrzucić zdjęcie) na ulicy Melnyka”.

POLECAMY: Tusk, przebywając we Lwowie spacerował ulicą ukraińskiego nacjonalisty Andrija Melnyka

Leszek Miller, były premier i polityk lewicy, również odnosił się do sytuacji w ironicznym tonie: „Spieszę sprostować wcześniejszą informację zamieszczoną na platformie X. W poprzednim wpisie napisałem, że premier Donald Tusk, przebywając we Lwowie, nie miał czasu na spacer po mieście. Tym samym, nie mógł przechadzać się reprezentacyjnymi ulicami, takimi jak imienia Stepana Bandery czy Bohaterów UPA. Nie mógł również obejrzeć monumentalnego pomnika Stepana Bandery ani postumentu Romana Szuchewycza”.

Miller podkreślił, że z oficjalnego komunikatu Kancelarii Premiera wynika, iż Tusk odwiedził „historyczną ulicę Melnyka we Lwowie, która obecnie jest w trakcie odbudowy po zniszczeniach spowodowanych rosyjskim atakiem rakietowym”.

Historyczny kontekst kontrowersji

Andrij Melnyk był jednym z liderów Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), organizacji odpowiedzialnej za wiele antypolskich działań w okresie II wojny światowej. Melnyk postrzegał Polaków jako przeszkodę na drodze do niepodległej Ukrainy, co czyni jego osobę bardzo kontrowersyjną w polskim kontekście historycznym.

Zarówno gesty, jak i retoryka Kijowa bywają trudne do zaakceptowania przez polską opinię publiczną, szczególnie w obliczu bezprecedensowego wsparcia udzielanego Ukrainie w walce z rosyjską agresją. Współpraca polsko-ukraińska, choć niezbędna, pozostaje obciążona cieżarem historycznych krzywd i nierozwiązanych sporów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version