Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o wyznaczeniu sędziego Andrzeja Krasnodębskiego na rzecznika dyscyplinarnego ad hoc w sprawie sędziego Macieja Nawackiego. Decyzję tę ogłosił minister sprawiedliwości Adam Bodnar, zlecając rzecznikowi zajęcie się podejrzeniami o popełnienie deliktu dyscyplinarnego przez sędziego Nawackiego, co zostało potwierdzone w oficjalnym komunikacie resortu.
POLECAMY: Maciej Nawacki członek neoKRS ma kolejne postępowanie dyscyplinarne
Zarzuty wobec sędziego dotyczą naruszenia art. 107 § 1 pkt 5 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.), który określa przewinienia służbowe jako wszelkie zachowania naruszające obowiązki wynikające z przepisów dotyczących statusu sędziego oraz obowiązki pracownicze wynikające z art. 100 Kodeksu pracy.
Zarzuty wobec sędziego Macieja Nawackiego
Naruszenie zakazu dodatkowego zatrudnienia
Resort sprawiedliwości przypomina, że zgodnie z przepisami, sędziowie mają zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia lub prowadzenia zajęć zarobkowych, chyba że prezes odpowiedniego sądu wyrazi zgodę lub poinformuje o braku sprzeciwu. W przypadku sędziego Nawackiego Prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie wyraził stanowczy sprzeciw wobec jego dodatkowej aktywności dydaktycznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Mimo to sędzia miał kontynuować prowadzenie zajęć, co jest jednym z głównych punktów postępowania dyscyplinarnego.
Odmowa sprawowania wymiaru sprawiedliwości
Postępowanie dyscyplinarne dotyczy również zarzutu odmowy sprawowania wymiaru sprawiedliwości w sprawach przydzielonych sędziemu Nawackiemu w systemie teleinformatycznym Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ) oraz we wszystkich sprawach przypisanych do jego referatu we wrześniu br. Dodatkowo rzecznik dyscyplinarny bada okoliczności niestawiania się sędziego w pracy, co miało uniemożliwić rozpoznawanie przypisanych mu spraw.
Kontrowersje wokół sędziego Macieja Nawackiego
Sędzia Maciej Nawacki jest postacią dobrze znaną w polskim środowisku sędziowskim, choć niekoniecznie z powodów pozytywnych. Do 19 marca 2024 roku pełnił funkcję prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, a obecnie jest szeregowym sędzią. Nawacki jest także członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, której legalność i status są podważane ze względu na fakt, że członków-sędziów wybierali politycy.
Jako prezes sądu zasłynął zawieszeniem sędziego Pawła Juszczyszyna, który w 2019 roku zażądał ujawnienia list poparcia do neoKRS. Nawacki był również bohaterem incydentu, podczas którego podarł uchwałę sędziów sądu rejonowego w Olsztynie, dotyczącą zaprzestania utrudniania pracy sędziemu Juszczyszynowi.
Rzecznik Dyscyplinarny ad hoc: Andrzej Krasnodębski
Wyznaczony przez ministra sprawiedliwości sędzia Andrzej Krasnodębski cieszy się w środowisku sędziowskim uznaniem i autorytetem. Jego doświadczenie obejmuje orzekanie w sprawach karnych od 1995 roku. Był Prezesem Sądu Rejonowego w Otwocku, a od 2003 roku orzeka w Sądzie Okręgowym w Warszawie. W latach 2006–2012 przewodniczył XVIII Wydziałowi Karnemu. Ministerstwo podkreśla, że jest to osoba o ugruntowanym autorytecie zawodowym, co czyni go odpowiednią osobą do prowadzenia tak skomplikowanej sprawy.
Co dalej w sprawie sędziego Nawackiego?
Decyzja o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Macieja Nawackiego wskazuje na determinację Ministerstwa Sprawiedliwości w egzekwowaniu obowiązków wynikających z przepisów prawa. Sprawa ta będzie niewątpliwie obserwowana z uwagą, zarówno przez środowisko sędziowskie, jak i opinię publiczną, biorąc pod uwagę jej potencjalne skutki dla wizerunku sądownictwa w Polsce.
Warto śledzić dalsze kroki podejmowane w tej sprawie, które mogą mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla samego sędziego Nawackiego, ale również dla sposobu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
