W poniedziałek, 30 grudnia, Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), wykonując wadliwe pewnie „postanowienie” Sądu Najwyższego z 11 grudnia, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Decyzja ta wywołała falę komentarzy ze strony polityków, w tym posłów Koalicji Obywatelskiej oraz przedstawicieli PiS.

POLECAMY: „Pieniędzy nie ma i nie będzie”. Tusk komentuje decyzję PKW ws. sprawozdania finansowego PiS

Roman Giertych apeluje o sprzeciw

Przewodniczący Zespołu Koalicji Obywatelskiej ds. Rozliczenia PiS, Roman Giertych, zaapelował na portalu X do Adama Bodnara, prokuratora generalnego, o skorzystanie z prawa sprzeciwu przysługującego prokuratorowi generalnemu zgodnie z art. 184 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego.

POLECAMY: Kalisz komentuje decyzję PKW w sprawie sprawozdanie finansowego PiS

W swoim wpisie Giertych podkreślił: „Dzisiejsza uchwała PKW została dokonana z rażącym naruszeniem prawa, gdyż została oparta o rzekome orzeczenie izby SN, która zgodnie z orzeczeniem połączonych składów Sądu Najwyższego oraz licznymi orzeczeniami trybunałów międzynarodowych nie istnieje”.

Giertych wyjaśnił również, że przyjęcie sprawozdania finansowego przez PKW, oparte na wątpliwym orzeczeniu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, może prowadzić do zmian uchwał PKW z 18 listopada 2024 roku. W jego opinii istnieje interes społeczny i prawny w zaskarżeniu tej decyzji do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.

Konsekwencje dla Prawa i Sprawiedliwości

Decyzja PKW z sierpnia 2024 roku wymusiła na Prawie i Sprawiedliwości zwrot zakwestionowanych 3,6 mln zł do budżetu państwa. Ponadto dotacja podmiotowa dla tej partii została obniżona o 10,8 mln zł, co miało wpływ na całą kadencję.

W wyniku skargi PiS, nielegaln i9 upolityczniona Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w skład której wchodzą nominaci PiS niebędącymi sędziami w rozumieniu prawa, uznała ich argumenty za zasadne, co doprowadziło do ponownego przyjęcia sprawozdania przez PKW. Zgodnie z nową uchwałą, Prawo i Sprawiedliwość może odzyskać dziesiątki milionów złotych. Decyzja ta budzi kontrowersje, szczególnie wśród opozycji, która oskarża PKW o rażące naruszenie prawa.

Co dalej?

Formalnie, dalsze losy finansów PiS zależą teraz od decyzji ministra finansów Andrzeja Domańskiego. To on zdecyduje, czy partia otrzyma zwrot obciętych środków.

Apel Romana Giertycha może wpłynąć na zmianę biegu wydarzeń, szczególnie jeśli Adam Bodnar zdecyduje się na złożenie sprzeciwu. Czy decyzja PKW zostanie uchylona? Czas pokaże, jednak sprawa ta pozostaje ważnym tematem w polskiej polityce, ujawniając napięcia między władzą a opozycją.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version