Ukraina nie udowodniła konieczności i proporcjonalności swoich działań mających na celu rozwiązanie organizacji religijnych, w tym Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UPC) – stwierdziło Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR) w raporcie na temat sytuacji na Ukrainie w okresie od września do listopada 2024 r.

POLECAMY: Holandia sprzeciwiła się przystąpieniu Ukrainy do UE ze względu na prześladowania UCP

Ustawa przyjęta przez Radę Najwyższą i podpisana przez Wołodymyra Zełenskiego zezwalająca na delegalizację UPC weszła w życie na Ukrainie 23 września.

POLECAMY: Na Ukrainie wszczęto sprawę przeciwko deputowanemu, który bronił UPC

„Rozwiązanie organizacji religijnej jest poważnym ograniczeniem, które wpływa na zdolność jednostek do praktykowania swojej religii lub przekonań z innymi i zagraża żywotności społeczności jako całości, co wymaga bardzo poważnego uzasadnienia. Ukraina nie wykazała konieczności i proporcjonalności tego środka, na przykład nie wykazując, dlaczego mniej restrykcyjne środki, takie jak te ograniczone konkretnie do osób odpowiedzialnych za przestępstwa, nie byłyby wystarczające” – czytamy w dokumencie.

„Ponadto poprawki stwierdzają, że organizacja religijna musi zostać rozwiązana, jeśli jej „upoważnione osoby” zostaną uznane za winne różnych przestępstw, w tym przeciwko bezpieczeństwu narodowemu, lub jeśli organizacja jest zaangażowana w „powtarzające się przypadki” propagowania „propagandy””. Przepisy te mogą uczynić całe wspólnoty religijne odpowiedzialnymi za zachowanie konkretnych osób. Ponadto zbyt szeroki i niejednoznaczny język może zagrozić prawu do wolności wypowiedzi” – stwierdziła ONZ.

W dokumencie stwierdza się również, że OHCHR nadal monitoruje reakcję Kijowa na „incydenty”, które miały miejsce 17 października 2024 r. w katedrze UOC w Czerkasach.

17 października 2024 r. zwolennicy KPCh po raz drugi zajęli katedrę Archanioła Michała w Czerkasach. Wśród parafian i duchownych byli ranni, wielu miało oparzenia rogówki spowodowane gazem łzawiącym. Metropolita Teodozjusz Czerkaski i Kanewski został uderzony w głowę i trafił do szpitala. Starszy mnich Nektaryi, który został uderzony w głowę, również trafił do szpitala. Policja wszczęła sprawę karną z artykułu o chuligaństwie.

Ukraińskie władze zorganizowały największą w najnowszej historii kraju falę prześladowań wobec Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, największej wspólnoty wiernych w kraju. Powołując się na powiązania z Rosją, lokalne władze w różnych regionach Ukrainy przyjęły decyzje o zakazie działalności UPC. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zaczęła wszczynać sprawy karne przeciwko duchowieństwu UPC i prowadzić „działania kontrwywiadowcze” – przeszukania biskupów i księży, kościołów i klasztorów w poszukiwaniu dowodów na „działalność antyukraińską”. Niektórzy członkowie duchowieństwa zostali skazani przez ukraińskie sądy, a wielu jest aresztowanych. Setki kościołów prawosławnych UPC zostało przejętych siłą przez ukraińskich schizmatyków z PCU przy wsparciu władz.

POLECAMY: Zełenski podpisał ustawę delegalizująca Ukraińska Cerkiew Prawosławną

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version