Najnowsze dane opublikowane przez Narodowy Bank Polski pokazują, że Polacy w 2024 roku znacząco zwiększyli swoje oszczędności. Na koniec listopada wartość depozytów gospodarstw domowych osiągnęła imponujący poziom 1,3 biliona złotych, co oznacza wzrost o 100 miliardów złotych w ciągu zaledwie roku. To zjawisko budzi jednak mieszane uczucia w sektorze bankowym.
Jak Polacy oszczędzają swoje pieniądze?
Większość środków – aż 921 miliardów złotych – Polacy trzymają na nieoprocentowanych rachunkach bieżących. Wartość ta wzrosła o 85 miliardów złotych w ciągu roku. Natomiast na lokatach terminowych zgromadzono znacznie mniej – 395 miliardów złotych, z przyrostem wynoszącym jedynie 16,8 miliarda. Eksperci zauważają, że jest to wynikiem słabej oferty banków, które atrakcyjne oprocentowanie proponują głównie w ramach krótkoterminowych promocji.
Kredyty na fali wznoszącej
Pomimo wysokich stóp procentowych (5,75%), w 2024 roku wzrosło zainteresowanie kredytami. Do listopada Polacy pożyczyli łącznie 216 miliardów złotych, co przewyższa wartość z całego 2023 roku. Największą popularnością cieszyły się kredyty konsumpcyjne, których wartość wyniosła 103 miliardy złotych, oraz kredyty mieszkaniowe – 79 miliardów złotych.
Dlaczego banki mają powody do niepokoju?
Obecna relacja kredytów do depozytów wynosi zaledwie 60% i jest najniższa od dwóch dekad. Związek Banków Polskich podkreśla, że jest to jeden z najniższych wskaźników w Unii Europejskiej. Dla porównania, w Niemczech czy Francji wskaźnik ten przekracza 100%. „Banki nie są zadowolone, że Polacy nie pożyczają zbyt dużo pieniędzy” – alarmuje ZBP.
Zamiast udzielać kredytów na wysoki procent, banki zmuszone są lokować nadwyżki w obligacjach skarbowych. Choć jest to stabilna inwestycja, generuje znacznie niższe zyski niż pożyczanie pieniędzy klientom.
Co przyniesie przyszłość dla sektora bankowego?
Mimo obecnych trudności banki widzą światełko w tunelu. W 2025 roku spodziewana jest obniżka stóp procentowych, co może pobudzić rynek kredytowy. Dodatkowo na polski rynek mogą wpłynąć fundusze z Krajowego Planu Odbudowy, które mogą ożywić gospodarkę i zachęcić Polaków do większej aktywności finansowej.
Czy Polacy mogą zmienić swoje nawyki oszczędzania?
Eksperci sugerują, że banki mogłyby przyciągnąć więcej depozytów na lokaty terminowe, oferując bardziej konkurencyjne oprocentowanie i stabilne warunki. Na razie jednak Polacy preferują elastyczność, jaką dają rachunki bieżące, nawet kosztem braku odsetek.
Sytuacja ta stanowi wyzwanie dla sektora bankowego, który będzie musiał zmienić swoje strategie, by skutecznie konkurować o pieniądze Polaków.
