Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w rozmowie z RMF FM odnosił się do zamieszania wokół decyzji Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) w sprawie subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. Sytuację określił jako „totalny bajzel”, wskazując na problematyczne konsekwencje dla ministra finansów i potencjalne zagrożenie odpowiedzialnością karną.
POLECAMY: Bielecki: Minister Domański nie powinien się spieszyć z wypłatą dotacji dla PiS
PKW i jej decyzje: problematyczne konsekwencje dla ministra finansów
Państwowa Komisja Wyborcza 30 grudnia 2023 r. przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych. Jednakże według Szymona Hołowni sytuacja wokół tej decyzji pozostaje niejasna.
– Minister finansów dziś jest w sytuacji, w której jeżeli wypłaci pieniądze, ktoś będzie mógł mówić, że grozi mu za to odpowiedzialność karna. Jeśli ich nie wypłaci, ktoś będzie mógł mówić, że grozi mu odpowiedzialność karna – podkreślił Hołownia.
Marszałek Sejmu zaznaczył, że minister finansów będzie musiał zwrócić się do PKW z prośbą o wyjaśnienia. Jednocześnie przyznał, że sam gubi się w tej sytuacji: – To jest totalny bajzel.
Chaos w sądach: „Miara zabawy po PiS-ie”
W kontekście trudnej sytuacji związanej z decyzjami PKW, Hołownia nawiązał do ogólnego stanu wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
– Od pół roku wołam jak kot na puszczy o ustawę o Sądzie Najwyższym – powiedział.
Według marszałka, obecny chaos w polskich sądach to efekt działań poprzednich rządów: – Po PiS-ie mamy taki bajzel w sądach, że możesz iść do sądu ws. spadku po babci i w jednym usłyszysz, że spadek dostałeś, w drugim, że babcia dostała spadek, a w trzecim, że nie wiadomo, czy babcia żyje. To jest dzisiaj miara tej zabawy, którą oni w polskich sądach przeprowadzili.
Wybory prezydenckie 2025: potrzeba ustaw ratunkowych
Szymon Hołownia odnosił się również do zbliżających się wyborów prezydenckich. Zwrócił uwagę na konieczność zabezpieczenia ich wyników poprzez odpowiednie zmiany prawne.
– Właśnie dlatego położyłem na stole projekt ustawy tzw. incydentalnej, żeby tę sytuację zabezpieczyć – oświadczył.
Podkreślił, że za kilka tygodni PKW będzie podejmować decyzje dotyczące rejestracji komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta. Jeśli któraś z tych decyzji zostanie oprotestowana, trafi do Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, co może prowadzić do kolejnych sporów.
– Dlatego dzisiaj musimy zrobić dwie rzeczy: uchwalić „ustawę ratunkową”, a drugi krok – uchwalić jak najszybciej ustawę o Sądzie Najwyższym, której nawet jeżeli ten prezydent nie podpisze, to podpisze następny prezydent. Musimy być z tym gotowi – podsumował Hołownia.
POLECAMY: Hipokryzja praworządności! Hołownia spotkał się z Dudą w sprawie tzw. „ustawy incydentalnej”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Lewic nie bierze udziały w cyrku marszałka” Czarzasty mówi NIE „ustawie incydentalnej” Hołowni
Podsumowanie
Wypowiedzi Szymona Hołowni uwidaczniają problemy systemowe, z którymi zmaga się Polska. Chaos wokół decyzji PKW oraz trudna sytuacja w sądach podkreślają konieczność wprowadzenia szybkich i skutecznych reform. Nadchodzące wybory prezydenckie tylko potęgują wagę tych zmian, które mają na celu stabilizację demokratycznych procesów w kraju.