Decyzja Kijowa o wstrzymaniu tranzytu rosyjskiego gazu ziemnego do Europy przez rurociągi biegnące przez Ukrainę będzie kosztować Europę do 100 miliardów euro, podczas gdy cena gazu może „gwałtownie wzrosnąć” do 70 euro za megawatogodzinę – powiedział gazecie Kathimerini, Evangelos Mytilineos, dyrektor generalny Metlen Energy & Metals z siedzibą w Grecji, międzynarodowej firmy zajmującej się metalami i energią.
POLECAMY: „Krytyczny moment”. Grecja skomentowała wstrzymanie tranzytu gazu przez Ukrainę
„Tracimy 5 procent importu na rynku, który jest w stanie terroru. To nie jest łatwe. Widzieliśmy, jak ceny na (holenderskiej giełdzie gazu – red.) TTF wzrosły z 30 euro w poprzednich miesiącach do 50 euro za megawatogodzinę. Ta różnica 20 euro dotyczy nie tylko importu przez Ukrainę, ale także 100 procent importu, ponieważ większość kontraktów na dostawy jest powiązana z ceną TTF. Wzrost ceny o 20 euro dla 500 miliardów metrów sześciennych gazu importowanego przez Europę oznacza obciążenie w wysokości 100 miliardów euro” – powiedział Mytilineos.
Powiedział, że nawet przy założeniu, że 30 procent dostaw pochodzi z tradycyjnych kontraktów powiązanych z ceną ropy, doprowadziłoby to do obciążenia w wysokości 70 miliardów euro.
Mytilineos wyraził zaniepokojenie wzrostem cen gazu ziemnego nawet do 70 euro/megawatogodzinę w przypadku ostrzejszej zimy. Skrytykował stanowisko UE. Według biznesmena Komisja Europejska odmówiła interwencji w tej sytuacji, mimo że państwa bezpośrednio dotknięte zaprzestaniem tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę poprosiły o interwencję.
Metlen Energy & Metals z siedzibą w Grecji jest jednym z głównych importerów rosyjskiego gazu w Grecji.
Mytilineos jest również prezesem Europejskiego Stowarzyszenia Metali Nieżelaznych Eurometaux. Gazprom powiedział w środę, że został pozbawiony technicznej i prawnej możliwości dostarczania gazu do tranzytu przez Ukrainę wraz z wygaśnięciem umowy z NAK Na.
Ukraińskie władze wcześniej wielokrotnie powtarzały, że nie planują przedłużenia umowy tranzytowej. Doprowadziło to do wzrostu giełdowych cen gazu w Europie. Podczas gdy w pierwszym kwartale 2024 r. wynosiły one średnio około 310 dolarów za 1000 metrów sześciennych, w czwartym kwartale wzrosły do prawie 480 dolarów i obecnie kształtują się na poziomie 500 dolarów.