Prezydent elekt USA Donald Trump poważnie myśli o wykorzystaniu środków dyplomatycznych lub gospodarczych w celu przejęcia Grenlandii – donosi Reuters, powołując się na źródła.
POLECAMY: Trump publikuje nową mapę z Kanadą i Grenlandią
„Trump raczej nie ucieknie się do siły militarnej, aby przejąć kontrolę nad Grenlandią. Jednak poważnie myśli o wykorzystaniu innych środków, takich jak wywieranie presji dyplomatycznej lub gospodarczej na Danię, w celu przejęcia największej wyspy na świecie” – powiedział agencji jeden z jej rozmówców.
Jeden ze współpracowników Trumpa powiedział agencji, że widział listę priorytetów polityki zagranicznej sporządzoną przez wysokich rangą urzędników prezydenta elekta po jego zwycięstwie w wyborach 5 listopada.
„Jedną z wymienionych pozycji był 'zakup Grenlandii'” – powiedział.
Według agencji, Trump postrzega przejęcie wyspy jako strategiczną konieczność wzmocnienia wpływów USA na półkuli zachodniej i przeciwdziałania rosnącej obecności Chin i Rosji w regionie Arktyki.
Wyspa posiada znaczne rezerwy ropy naftowej, gazu i innych zasobów naturalnych, a także ma strategiczne znaczenie dla interesów obronnych USA.
Reuters podkreśla również, że chęć zdobycia wyspy przez Trumpa nie jest nowym kaprysem. Omawiał ten pomysł już w 2019 roku, podczas swojej pierwszej kadencji prezydenckiej. Według jednego ze współpracowników Trumpa, plany nabycia Grenlandii są również związane z pragnieniem prezydenta elekta, aby pozostawić ślad w historii.
„Prawdziwym dziedzictwem jest ekspansja Stanów Zjednoczonych” – powiedziało źródło.
Pod koniec grudnia 2024 r. Trump nazwał „absolutną koniecznością” posiadanie Grenlandii przez USA, komentując w ten sposób swoją decyzję o mianowaniu byłego ambasadora USA w Szwecji i biznesmena Kena Howery’ego nowym ambasadorem USA w Danii.
Tego samego dnia premier Grenlandii Muthe Egede odpowiedział na słowa Trumpa, mówiąc, że Grenlandia nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Grenlandia była kolonią Danii do 1953 roku. Pozostaje częścią królestwa, ale w 2009 r. uzyskała autonomię z możliwością samorządności i niezależnego wyboru w polityce wewnętrznej.