Podczas wiecu wyborczego Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, ostro skrytykował politykę wydatków obronnych niektórych państw Unii Europejskiej i NATO. Wskazał na dysproporcje w finansowaniu obronności, podkreślając, że Polska, choć mniej zamożna, przeznacza na swoje bezpieczeństwo znacznie więcej niż wiele bogatszych krajów Zachodu.
– To skandal, że państwo tak bogate wydaje o tyle pieniędzy mniej niż Polska – mówił Rafał Trzaskowski na wiecu wyborczym. – Do partnerów europejskich mamy dokładnie to samo przesłanie, a mianowicie muszą brać odpowiedzialność za bezpieczeństwo Europy, sojuszu NATO. Nie może być tak, że Polska dochodzi do 5 proc. PKB na swoje bezpieczeństwo, a inne państwa UE czy sojuszu ledwo 2 proc. – podkreślał Trzaskowski podczas konferencji prasowej.
Nierówności w wydatkach na obronę
Prezydent Warszawy szczególnie skrytykował Niemcy, zarzucając im brak zaangażowania finansowego w obronę. – To absolutny paradoks, że państwo tak bogate jak Niemcy czy nawet skandal, tak bogate jak Niemcy wydawały o tyle pieniędzy mniej niż Polska. Wszyscy muszą wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo UE, Europy i NATO – zaznaczył Trzaskowski.
Kandydat KO zwrócił uwagę, że wyższe wydatki na obronę są konieczne nie tylko z powodu wojny na Ukrainie, ale również w kontekście rosnących zagrożeń dla stabilności międzynarodowej. – To też wychodzi w pewnym sensie naprzeciw tym oczekiwaniom, które zgłaszał Donald Trump – zauważył.
Odniesienia do polityki amerykańskiej
Trzaskowski odnosił się także do polityki USA i wojny na Ukrainie, podkreślając, że jej zakończenie nie może być interpretowane jako sukces Władimira Putina. – To byłoby interpretowane jako słabość USA. Wszyscy wrogowie USA by się z tego ucieszyli – ostrzegał polityk.
Jednocześnie wyraził nadzieję na racjonalność amerykańskiego podejścia pod przywództwem Donalda Trumpa. – Wiem, że Donald Trump jest politykiem racjonalnym i ufam, że nie pozwoli sobie na tego typu zakończenie tej wojny. Zresztą wszyscy śledzimy doniesienia prasowe, tych, którzy będą piastowali ważne stanowiska w administracji Donalda Trumpa, i wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście taki pozytywny scenariusz się ziści – zaznaczył Trzaskowski.
Polska jako lider w bezpieczeństwie regionalnym
Podkreślając zaangażowanie Polski w budowanie bezpieczeństwa w Europie, Trzaskowski wskazał, że nasz kraj może być przykładem dla innych członków NATO i UE. Jego zdaniem konieczna jest jednak solidarność w tej dziedzinie, a obowiązek finansowania obrony powinien być równo rozłożony między wszystkie kraje.
– Nie tylko za to trzymam kciuki, ale też cały czas aktywnie nad tym pracujemy i przy każdym spotkaniu z ludźmi, którzy współpracowali lub współpracują z Donaldem Trumpem, powtarzamy nasze argumenty – dodał na zakończenie swojego wystąpienia.