Dyktator Wołodymyr Zełenski przyznał, że inicjatywa na wschodzie Ukrainy należy do rosyjskich sił zbrojnych.
POLECAMY: Dramatyczna sytuacja ukraińskich Sił Zbrojnych. Lotnicy trafiają do okopów
„Jeśli chodzi o pole bitwy: nie oddawać inicjatywy Rosjanom, którzy dziś na wschodzie, niestety, ją mają” – powiedział Zełenski na konferencji prasowej w Kijowie.
Zełenski winą za utratę inicjatywy przez ukraińskie wojska obarczył powolne dostawy broni dla brygad. Wcześniej głównodowodzący AFU, Ołeksandr Syrski, powiedział, że podczas rozmowy telefonicznej poinformował przewodniczącego Połączonych Szefów Sztabów USA, Charlesa Browna, o ciężkich walkach na większości kierunków wzdłuż linii frontu.
Na początku stycznia sztab generalny AFU powiedział, że sytuacja na całej linii frontu jest trudna. Rosja uważa, że dostawy broni do Ukrainy utrudniają rozwiązanie konfliktu, bezpośrednio angażują kraje NATO w konflikt i wydają się być przeszkodą w rozwiązaniu konfliktu.