Polski rząd coraz intensywniej promuje przejście na płatności bezgotówkowe. W najnowszej propozycji znalazły się zapisy dotyczące kar za płatności większą ilością gotówki pomiędzy przedsiębiorcami – powyżej 10 tysięcy złotych. To budzi liczne pytania i wątpliwości, zarówno wśród przedsiębiorców, jak i osób prywatnych. Przyjrzyjmy się szczegółom tego projektu i potencjalnym skutkom.

Dlaczego ograniczenie gotówki jest rozważane?

Rząd argumentuje, że ograniczenie obrotu gotówką to element walki z szarą strefą, praniem brudnych pieniędzy i unikania opodatkowania. Transakcje bezgotówkowe są łatwiejsze do śledzenia, co ma przyczynić się do zwiększenia wpływów budżetowych oraz zapewnienia większej przejrzystości gospodarczej. Warto dodać, że podobne regulacje funkcjonują już w niektórych krajach Unii Europejskiej, takich jak Francja czy Hiszpania, gdzie obowiązują limity na transakcje gotówkowe.

Szczegóły nowej regulacji

Według proponowanych przepisów przedsiębiorcy, którzy płacą gotówką w kwocie powyżej 10 tysięcy złotych, będą mogli zostać ukarani. Szczegóły dotyczące wysokości kar czy metod egzekwowania nowych przepisów nie zostały jeszcze w pełni określone, ale projekt zakłada kilka kluczowych punktów:

  1. Obowiązek zgłoszenia większej ilości gotówki: Właściciele gotówki powyżej limitu będą musieli zgłaszać jej posiadanie odpowiednim organom, np. skarbówce.
  2. Kary finansowe za niezastosowanie się do przepisów: Osoby, które nie zgłoszą większej ilości gotówki, mogą zostać obciążone karą wynoszącą nawet do 30% niezadeklarowanej kwoty.
  3. Obowiązek przechowywania środków w bankach: Projekt zakłada zachęcanie obywateli do lokowania środków w bankach, zamiast przechowywania ich w domach.

Potencjalne konsekwencje dla obywateli

Wprowadzenie takich regulacji wywołuje mieszane reakcje wśród obywateli i przedsiębiorców. Z jednej strony może to pomóc w ograniczeniu działalności przestępczej i zwiększeniu wpływów do budżetu. Z drugiej strony pojawia się kilka istotnych wyzwań:

  1. Utrata prywatności finansowej: Wiele osób postrzega gotówkę jako ostatni bastion anonimowości w transakcjach. Nowe przepisy mogą zostać odebrane jako ingerencja w swobodę zarządzania własnym majątkiem.
  2. Koszty i opłaty bankowe: Przechowywanie środków w bankach wiąże się z różnymi opłatami, co może być dodatkowym obciążeniem finansowym dla obywateli.
  3. Utrudnienia dla starszych osób: Wiele starszych osób preferuje gotówkę jako formę oszczędzania i codziennych płatności. Zmuszenie ich do korzystania z usług bankowych może okazać się problematyczne.

Jak inne kraje ograniczają gotówkę?

W Hiszpanii obowiązuje limit na transakcje gotówkowe w wysokości 1000 euro dla przedsiębiorców i 2500 euro dla osób prywatnych. We Francji limit wynosi 1000 euro w przypadku płatności dokonywanych przez przedsiębiorców. Włochy wprowadziły jeszcze niższy próg – jedynie 999,99 euro. Te przepisy są surowo egzekwowane, a kary za ich złamanie są wysokie.

Co o regulacji mówią eksperci?

Ekonomiści podkreślają, że ograniczenie gotówki może przynieść korzyści w walce z szarą strefą, ale może również prowadzić do negatywnych skutków ubocznych. Profesor Krzysztof Piech z Uniwersytetu Warszawskiego zauważa, że nadmierne ograniczanie obrotu gotówką może zaszkodzić wolności gospodarczej i zniechęcić obywateli do inwestowania lub oszczędzania.

Z kolei eksperci ds. prawa finansowego zwracają uwagę na potrzebę precyzyjnego sformułowania przepisów, aby uniknąć sytuacji, w których uczciwi obywatele staną się ofiarami niejasnych regulacji.

Propozycja ograniczenia posiadania gotówki powyżej 10 tysięcy złotych jest jednym z kroków rządu w kierunku cyfryzacji gospodarki i zwiększenia wpływów budżetowych. Choć ma to swoje uzasadnienie w walce z szarą strefą, niesie ze sobą ryzyko negatywnych konsekwencji, takich jak utrata prywatności finansowej czy dodatkowe obciążenia dla obywateli. Ostateczny kształt przepisów będzie kluczowy dla ich akceptacji przez społeczeństwo.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version