Gwałtowne zahamowanie produkcji, przetargi bez chętnych i decyzje, które mogą oznaczać koniec elektromobilności. Czy Europa jest gotowa na odpowiedź Chin?

Unia Europejska, dążąc do ochrony własnego przemysłu motoryzacyjnego, nałożyła dodatkowe cła na chińskie samochody elektryczne. Decyzja ta, choć miała wspierać europejską produkcję, mogła wywołać nieoczekiwane konsekwencje. Chiny odpowiedziały surowo, ujawniając strategię odwetu, która może zatrząsnąć fundamentami europejskiej elektromobilności.

POLECAMY: Filip Chajzer „zachwala” samochód elektryczny po tym jak utknął na trasie

Zakaz eksportu kluczowych surowców – chiński cios w europejski przemysł

Jak podaje TheSocialPost, rząd Chin zdecydował o ograniczeniu eksportu strategicznych surowców, takich jak lit i gal. Te minerały są niezbędne do produkcji baterii litowo-jonowych, wykorzystywanych w samochodach elektrycznych. Decyzja Pekinu może znacząco utrudnić realizację europejskich planów dekarbonizacji transportu.

Według danych cytowanych przez Club Alfa Italia, Chiny dominują w przetwarzaniu i produkcji surowców strategicznych:

  • 75% światowego kobaltu,
  • 60% litu,
  • 40% miedzi,
  • 70% niklu.

Dodatkowo dwie największe firmy produkujące baterie – CATL i BYD – mają swoje korzenie w Chinach. Taka przewaga technologiczna i surowcowa stawia Europę w trudnej sytuacji, szczególnie w obliczu rosnącego zapotrzebowania na pojazdy elektryczne.

Elektromobilność w kryzysie: Przetargi bez chętnych i wstrzymana produkcja

Już teraz w Europie widoczne są symptomy kryzysu w sektorze elektromobilności. Malejący popyt na samochody elektryczne skutkuje gwałtownym spadkiem produkcji. Przetargi na instalację stacji ładowania często pozostają bez oferentów, co dodatkowo hamuje rozwój infrastruktury niezbędnej dla tego sektora.

Unia Europejska, która w październiku 2024 roku zatwierdziła dodatkowe cła na chińskie pojazdy elektryczne, obciążyła ich import stawkami sięgającymi 40%. Miało to zapewnić ochronę europejskim producentom, ale w praktyce może doprowadzić do załamania łańcuchów dostaw oraz dalszego wzrostu kosztów produkcji.

Monopol Chin: Lit, gal i dyplomacja

Lit i gal to dwa z najważniejszych surowców w kontekście transformacji energetycznej. Chiny nie tylko posiadają ogromne rezerwy tych minerałów, ale także skutecznie budują swoją przewagę poprzez umowy dyplomatyczne z krajami bogatymi w zasoby. Ograniczenie dostępu do tych surowców może drastycznie wpłynąć na europejski przemysł.

Jak zauważają eksperci, decyzja Pekinu to nie tylko gospodarczy odwet, ale również strategiczne posunięcie, które może wzmocnić pozycję Chin jako lidera w dziedzinie elektromobilności.

Co dalej z elektromobilnością w Europie?

Chociaż cła miały chronić europejski przemysł motoryzacyjny, wprowadzenie ich wobec chińskich pojazdów mogło wywołać efekt odwrotny. Malejący popyt, ograniczony dostęp do kluczowych surowców i rosnące koszty produkcji stawiają pod znakiem zapytania przyszłość elektromobilności w Europie.

Czy Unia Europejska znajdzie alternatywne źródła surowców i rozwiązania dla tego kryzysu? A może zamiast samochodów elektrycznych priorytetem staną się inne technologie, jak wodór? Jedno jest pewne – nadchodzące lata będą kluczowe dla przyszłości europejskiego transportu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version