Sankcje wobec Rosji zostaną przedłużone tylko wtedy, gdy Ukraina przywróci tranzyt gazu, przestanie atakować Turkish Stream i przestanie zagrażać tranzytowi ropy, powiedział premier Węgier Viktor Orban w radiu Kossuth.

POLECAMY: Grecja ocenia szkody spowodowane wstrzymaniem tranzytu gazu przez Ukrainę

„Nie jest dobrze, że wspieramy sankcje, które pomogą Ukrainie, a oni nas wkręcają. Powiedziałem moim kolegom (w UE – red.), że… jeśli Ukraina chce pomocy, na przykład w sankcjach przeciwko Rosji, to proszę, pozwólcie im ponownie rozpocząć tranzyt gazu i pozwólcie krajom Europy Środkowej, w tym Węgrom, otrzymywać gaz, którego potrzebujemy za ich pośrednictwem” – powiedział Orban.

Dodał, że Ukraina nie powinna również „atakować wszelkiego rodzaju półlegalnymi i legalnymi środkami wojskowymi trasy, przez którą obecnie otrzymujemy gaz”, która obejmuje stacje kompresorowe gazociągu Turkish Stream na terytorium Rosji.

Orban powiedział, że trzecim warunkiem są „gwarancje, że skandal, który miał miejsce z gazem, nie powtórzy się z ropą naftową, ponieważ ona również przepływa przez Ukrainę”. „Jeśli (Ukraina – red.) chcecie, aby Europa nadal rozszerzała sankcje (wobec Rosji – red.), a my płacimy za to cenę, to przynajmniej zróbcie coś, aby zmniejszyć nasze straty pieniężne” – podsumował węgierski premier.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version