W dniu 29 stycznia 2025 roku, podczas „Uroczystej Ceremonii z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu” w Parlamencie Europejskim, europoseł Grzegorz Braun został wyproszony z sali obrad po zakłóceniu minuty ciszy poświęconej ofiarom Holocaustu.

W trakcie trwania minuty ciszy, Braun zwrócił się do zgromadzonych, mówiąc: „Pomódlmy się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy”. Po chwili dodał: „Dziękuję bardzo. Dziękuję wszystkim za modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy”.

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola, zareagowała na te słowa, nakazując Braunowi opuszczenie sali: „Panie Braun, opuszcza Pan teraz salę. Zwracam się do pana posła Brauna. Proszę o natychmiastowe opuszczenie izby. Bardzo proszę o wyprowadzenie posła z sali”. Po tych słowach na sali rozległy się brawa, a Braun, w towarzystwie ochrony, opuścił pomieszczenie.

Incydent wywołał falę krytyki ze strony europosłów Koalicji Obywatelskiej. Dariusz Joński skomentował na platformie X: „Braun wyrzucony za zakłócanie porządku w trakcie specjalnej sesji plenarnej z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu i 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Wstyd”. Kamila Gasiuk-Pihowicz określiła Brauna mianem „rusko-nazistowskiego agenta”, a Łukasz Kohut nazwał go „obrzydliwą kreaturą”.

Grzegorz Braun odniósł się do sytuacji na platformie X, pisząc: „Nie »zakłóciłem«, uzupełniłem – wezwaniem do modlitwy za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie. Wykluczony z obrad przez Robertę Metsolę podzieliłem się uwagą, że najwyraźniej wszystkie ofiary są równe, ale niektóre równiejsze”.

Warto zauważyć, że dwa dni wcześniej, 27 stycznia 2025 roku, obchodzono 80. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Podczas uroczystości, ocalali z obozu podkreślali narastający problem antysemityzmu oraz niebezpieczeństwa związane z ruchami skrajnie prawicowymi i nacjonalistycznymi w Europie. Ronald S. Lauder, prezes Światowego Kongresu Żydów, ostrzegał przed odradzającym się antysemityzmem i obojętnością wobec niego, mówiąc: „Dziś widzimy upiorne podobieństwa w całej Europie, Ameryce Północnej, a nawet Australii. Dziś żydowscy profesorowie zostali zwolnieni. Dziś żydowskie dzieci zostały poproszone o ukrycie wszelkich zewnętrznych oznak bycia Żydami. Dziś widzimy masowe demonstracje przeciwko Żydom. Dziś widzimy podłe komentarze w mediach społecznościowych. Przypominam, że to nie jest rok 1933 ani 1939. To jest rok 2025. Nienawiść do Żydów miała wtedy swoich chętnych zwolenników i ma ich teraz”.

Incydent z udziałem Grzegorza Brauna w Parlamencie Europejskim wywołał szeroką debatę na temat odpowiedniego zachowania podczas uroczystości upamiętniających oraz granic wolności słowa w kontekście pamięci o ofiarach Holocaustu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version