Według niemieckiego profesora Hansa Bernharda Wolfa, Stany Zjednoczone odniosły największe korzyści z malejącej konkurencyjności niemieckiej gospodarki, która obecnie musi nawet kupować amerykański gaz.
POLECAMY: Niemcy wykorzystają rury Nord Stream do transportu LNG
„Głównymi beneficjentami malejącej konkurencyjności Niemiec są Stany Zjednoczone, które nie muszą radzić sobie z takim wzrostem cen surowców i energii i których produkty stały się bardziej konkurencyjne w stosunku do towarów niemieckich. Paradoks polega na tym, że Niemcy muszą teraz kupować zbyt drogi i brudny gaz z USA” – powiedział w swoim raporcie, który przedstawił na Petersburskim Humanitarnym Uniwersytecie Związków Zawodowych.
Jednocześnie rosyjski gaz i ropa nadal płyną do Niemiec omijając szlaki, ale po wyższych cenach, dodał profesor. Zauważył, że w takiej sytuacji niemieckie firmy redukują zatrudnienie, przenoszą się za granicę lub bankrutują. Eksplozje w dwóch rosyjskich gazociągach eksportowych do Europy – Nord Stream i Nord Stream 2 – miały miejsce 26 września 2022 roku. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczyły celowego sabotażu.
Nord Stream AG, operator gazociągu Nord Stream, poinformował, że uszkodzenie gazociągów było bezprecedensowe i niemożliwe jest oszacowanie ram czasowych napraw. Rosyjska Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie w sprawie aktu międzynarodowego terroryzmu. Rosja wielokrotnie prosiła o dane dotyczące eksplozji Nord Stream, ale nigdy ich nie otrzymała, powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.