Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research dla portalu rp.pl, ponad połowa Polaków opowiada się za przywróceniem kontroli na granicach w Unii Europejskiej. Badanie, które objęło 800 internautów powyżej 18. roku życia, zostało zrealizowane w dniach 28–29 stycznia 2025 roku. Wyniki pokazują, że 62% respondentów popiera ten pomysł, podczas gdy 23% jest przeciw, a 14,8% nie ma wyrobionej opinii.
POLECAMY: Protest rolników na granicach z Niemcami: Pryszczyca kością niezgody
Kto najbardziej popiera kontrolę granic?
Analiza danych demograficznych ujawnia ciekawe różnice w postawach Polaków. Kobiety częściej niż mężczyźni opowiadają się za wznowieniem kontroli – 64,9% kobiet w porównaniu do 59,1% mężczyzn. Ponadto, pomysł ten cieszy się największym poparciem wśród mieszkańców mniejszych miast (do 20 tys. mieszkańców) oraz osób w wieku 25–34 lat.
– Ograniczenie swobody podróżowania w ramach strefy Schengen byłoby dobrym rozwiązaniem wstrzymującym napływ migrantów w opinii siedmiu na dziesięciu badanych z mniejszych miast oraz 69% respondentów w wieku 25–34 lat – komentuje Przemysław Wesołowski, prezes SW Research.
Najbardziej krytyczni wobec tego pomysłu są natomiast respondenci z dochodem między 5001 a 7000 zł netto – 29% z nich sprzeciwia się przywróceniu kontroli.
Niemcy również za zaostrzeniem polityki migracyjnej
Nie tylko Polacy domagają się zmian w polityce migracyjnej. Sondaż Deutschlandtrend, przeprowadzony dla telewizji ARD, pokazuje, że Niemcy również opowiadają się za zaostrzeniem kontroli granicznych. Aż 68% respondentów uważa, że ich kraj powinien przyjmować mniej uchodźców, a tylko 3% dopuszcza możliwość zwiększenia tej liczby.
Co więcej, 67% Niemców popiera stałe kontrole na granicach, a 57% ankietowanych zgadza się z odmawianiem wjazdu osobom bez ważnych dokumentów, nawet jeśli planują ubiegać się o azyl.
Czy strefa Schengen stoi przed poważnymi zmianami?
Wyniki sondaży w Polsce i Niemczech wskazują na rosnące poparcie dla zaostrzenia kontroli granicznych w Unii Europejskiej. Wprowadzenie takich zmian mogłoby znacząco wpłynąć na funkcjonowanie strefy Schengen, która od lat gwarantuje swobodę podróżowania bez kontroli na granicach wewnętrznych.
Czy Unia Europejska zdecyduje się na rewizję dotychczasowych zasad? Wiele zależy od dalszych dyskusji na poziomie unijnym oraz od presji społecznej, która – jak pokazują badania – wciąż rośnie.
