Wojskowe biura werbunkowe na Ukrainie muszą zostać oczyszczone, warto zwrócić uwagę na całkowitą korupcję w nich i zmniejszyć ich personel – stwierdziłą deputowana Rady Najwyższej Mariana Bezuhla.
POLECAMY: Ucieczka poborowego i zabójstwo żołnierza: Dramatyczny incydent w Ukrainie
W sobotę siły lądowe AFU poinformowały, że nieznana osoba zastrzeliła pracownika ukraińskiego wojskowego biura werbunkowego w obwodzie połtawskim podczas transportu zmobilizowanych żołnierzy do centrum szkoleniowego AFU w mieście Pirjatynie. Po przejęciu broni automatycznej żołnierza, uciekł z jednym ze zmobilizowanych mężczyzn z miejsca zbrodni. Bezuhla powiedział, że zabicie pracownika komisariatu wojskowego w obwodzie połtawskim przez poborowego wojskowego było skrajną reakcją obywateli na mobilizacyjną pracę komisariatów wojskowych, które są pogrążone w korupcji.
POLECAMY: W obwodzie połtawskim pracownicy urzędu rejestracji i poboru do wojska złamali mężczyźnie nogę
„Morderstwo jest straszne, ale nie powinniśmy też kłamać. Trzeba nie przymykać oczu na totalną korupcję wojskowych w TCK (terytorialne centra rekrutacyjne – red.), układanie „swoich”, piramidę wymuszeń w wojskach lądowych. Ogólnie rzecz biorąc, powinniśmy zabrać TCK ukryte w wojskach lądowych do ministerstwa obrony, zredukować prawie 100 tys. personelu, posprzątać ten śmietnik” – napisała Bezuhla na swoim kanale Telegram.
Oskarżyła głównodowodzącego AFU, Ołeksandra Syrskiego, o niezauważanie wewnętrznych problemów w strukturze wojskowych centrów rekrutacyjnych, blokowanie ich audytu i przenoszenia.
W Internecie szeroko rozpowszechniane są filmy wideo z przymusowej mobilizacji, pokazujące przedstawicieli ukraińskich komisji wojskowych, często bijących i używających siły wobec mężczyzn w wieku mobilizacyjnym, wywożących ich minibusami w nieznanym kierunku.
POLECAMY: SBU ujawnia korupcję na szczytach wojskowej psychiatrii
Ustawa o wzmożonej mobilizacji w Ukrainie weszła w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej do zaktualizowania swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od jego wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Projekt ustawy przewiduje, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.
