Czy Polska rzeczywiście uniknie skutków Paktu Migracyjnego Unii Europejskiej? Jak wynika z ujawnionych dokumentów, rząd przygotowuje się na przyjęcie imigrantów, mimo wcześniejszych zapewnień.
POLECAMY: Polska przygotowuje się na fale nielegalnych imigrantów? Ujawniono rządową korespondencję
Rządowa korespondencja ujawnia plany dotyczące imigracji
Poseł PiS Michał Moskal ujawnił rządową korespondencję, która wskazuje, że Polska przygotowuje się na masowe przyjęcie imigrantów. Sprawę skomentował Cezary Gmyz – dziennikarz i publicysta związany m.in. z „Do Rzeczy”.
– Z tego, co zobaczyliśmy w dokumencie opublikowanym przez pana Moskala, Tusk szykuje nam nawałnicę imigrantów. Cała narracja jakoby Polska miała być wyłączona z paktu migracyjnego legła w gruzach – powiedział Gmyz na antenie Telewizji Republika.
Według publicysty, powołanie centrów w 49 byłych miastach wojewódzkich ma większy cel niż tylko doradztwo. Struktura tych ośrodków przypomina rozwiązania stosowane w Niemczech, gdzie migranci są obsługiwani przez urzędy ds. cudzoziemców od 2015 roku. Gmyz, który był korespondentem w Niemczech, zauważa, że podobny model może zostać wdrożony w Polsce.
Mieszkania i kwatery dla imigrantów na koszt podatników?
Zdaniem Gmyza Polska może pójść śladem Niemiec, gdzie migranci otrzymują zakwaterowanie w pustych mieszkaniach, hotelach i ośrodkach kwaterunkowych, a koszty pokrywają podatnicy.
Podobne wnioski płyną z wypowiedzi dr. Sławomira Ozdyka, eksperta ds. bezpieczeństwa mieszkającego w Niemczech. W swoim komentarzu dla YouTube’owego kanału „Do Rzeczy” ostrzegł, że imigranci będą osiedlani w mniejszych miastach i powiatach, co może prowadzić do wzrostu przestępczości, tak jak miało to miejsce w Europie Zachodniej.
W Niemczech już teraz dochodzi do sytuacji, w których do 500-osobowych miejscowości przesiedla się nawet 250 migrantów, mimo sprzeciwu mieszkańców.
Gmyz zwrócił również uwagę na kwestię wzrostu cen mieszkań w Polsce. Jeśli rząd zacznie przeznaczać środki publiczne na zakwaterowanie dla cudzoziemców, ceny nieruchomości mogą jeszcze bardziej wzrosnąć, co negatywnie wpłynie na sytuację mieszkaniową Polaków.
Istota Paktu Migracyjnego UE
Cezary Gmyz przypomniał, że celem Paktu Migracyjnego UE jest ujednolicenie zasad przyjmowania migrantów we wszystkich państwach członkowskich. – Sens paktu migracyjnego jest taki, żeby wprowadzić te same zasady we wszystkich państwach UE, żeby Niemcy nie były już najatrakcyjniejszym krajem jeśli chodzi o cel migracyjny – zaznaczył.
Według Gmyza, gdyby Niemcy były państwem praworządnym, była kanclerz Angela Merkel odpowiadałaby przed sądem za decyzję o otwarciu granic na niekontrolowaną migrację.
Polska rzekomo wyłączona z paktu? Korespondencja mówi co innego
4 lutego premier Donald Tusk zapewnił, że Polska nie będzie implementować Paktu Migracyjnego. 7 lutego w Gdańsku, w obecności Ursuli von der Leyen, powtórzył, że Polska nie przyjmie żadnych dodatkowych kwot migrantów.
Jednak ze wspomnianej korespondencji wynika, że rząd opracowuje Krajowy Plan Kryzysowy w zakresie recepcji i azylu. Dokumenty Urzędu ds. Cudzoziemców skierowane do ministrów opisują działania konieczne w przypadku nagłego wzrostu liczby osób ubiegających się o ochronę międzynarodową.
W piśmie znalazły się także zadania dla Wojska Polskiego, m.in. w zakresie transportu cudzoziemców z przejść granicznych do ośrodków recepcyjnych oraz organizacji tymczasowych obozowisk.
Polscy podatnicy zapłacą za świadczenia dla imigrantów
Za pieniądze polskich podatników powstają Centra Integracji Cudzoziemców, co wynika z zapisów Paktu Migracyjnego UE. Oprócz zakwaterowania na wysokim standardzie, migrantom zapewnione zostaną także świadczenia socjalne, dostęp do opieki zdrowotnej oraz środki na codzienne wydatki.
Pakt Migracyjny, składający się z 10 aktów prawnych UE, teoretycznie zakłada uproszczenie procedur deportacji nielegalnych imigrantów. W praktyce jego kluczowym celem jest relokacja migrantów po wszystkich krajach UE. Państwa, które odmówią ich przyjęcia, będą musiały zapłacić karę. Obecnie mówi się o 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego cudzoziemca.
Dodatkowo Komisja Europejska, w przypadku „sytuacji kryzysowej”, będzie mogła zwiększyć liczbę migrantów, które każde państwo musi przyjąć.
Co dalej?
Dokumenty ujawnione przez posła Moskala wskazują, że polski rząd przygotowuje się na realizację postanowień Paktu Migracyjnego, mimo oficjalnych deklaracji o jego nieimplementowaniu. Czy Polska stanie się kolejnym krajem, który doświadczy skutków masowej migracji? Czas pokaże.
