W ostatnich latach przestępczość cudzoziemców w Polsce stała się jednym z kluczowych problemów, z którymi muszą zmierzyć się zarówno służby policyjne, jak i władze państwowe. Według policyjnych statystyk za 2024 rok, obcokrajowcy stanowili aż 5% wszystkich podejrzanych o przestępstwa popełnione na terenie Polski. W obliczu rosnącej skali tego zjawiska, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało podjęcie zdecydowanych działań mających na celu ograniczenie przestępczości wśród migrantów. Jednak czy te plany są wystarczające, aby poradzić sobie z tym coraz bardziej złożonym problemem?

POLECAMY: Alarmujący wzrost przestępczości w Warszawie: Wschodnie gangi terroryzują mieszkańców

Gangi z Gruzji i Ukrainy: Nowe wyzwania dla polskiej policji

Jak podkreśla mł. asp. Jacek Łukasik, szef związku zawodowego Policyjna Solidarność, sytuacja związana z przestępczością cudzoziemców w Polsce jest coraz bardziej niepokojąca. W szczególności zwraca uwagę na działalność zorganizowanych grup przestępczych pochodzących z Gruzji i Ukrainy.

POLECAMY: Kryzys w policji: Gangi cudzoziemców rosną w siłę, a patrole maleją!

„Aby zinfiltrować i rozbić środowiska przestępców z Gruzji i Ukrainy, trzeba będzie wyłożyć potężne pieniądze i dać czas policjantom na pracę operacyjną” – mówi Łukasik. Niestety, polska policja boryka się z poważnymi problemami, takimi jak niedoinwestowanie i brak kadr. W 2025 roku liczba nieobsadzonych stanowisk w policji wyniosła aż 13,5 tys., co znacząco utrudnia skuteczną walkę z przestępczością.

POLECAMY: Siemoniak przyznała, że rośnie wskaźnik przestępczość wśród cudzoziemców w Polsce

Gruzińskie gangi: Doskonałe rozeznanie w terenie

Jednym z głównych wyzwań jest działalność gruzińskich gangów, które świetnie orientują się w realiach dużych polskich miast. Jak zauważa Łukasik, gruzińscy kierowcy pracujący dla popularnych firm przewozowych, takich jak Uber czy Bolt, stanowią doskonałe źródło informacji dla przestępców.

„Ludzie wsiadają do Ubera czy Bolta z telefonem przy uchu, rozmawiają o transakcjach, co robią, czym się zajmują. Polacy robią to nieświadomie albo sądzą, że cudzoziemiec nic nie zrozumie. To błąd, to jest świetne źródło informacji, kto w danym mieście ma pieniądze i może być celem przestępstwa” – dodaje szef Policyjnej Solidarności.

Środowisko Gruzinów jest przy tym bardzo hermetyczne, co utrudnia infiltrację przez służby. Łukasik podkreśla, że skuteczne rozbicie tych grup wymagać będzie miesięcy intensywnej pracy operacyjnej.

Ukraińska przestępczość zorganizowana: Haracze i rywalizacja o wpływy

Kolejnym istotnym problemem jest zorganizowana przestępczość wśród Ukraińców. Wiele osób z Ukrainy prowadzi w Polsce legalne firmy lub jednoosobowe działalności gospodarcze. Jednak, jak zauważa Łukasik, część z nich spotyka się z zjawiskiem haraczy za ochronę, które było powszechne w ich rodzimym kraju.

„Taka sytuacja sprzyja rozwijaniu się grup przestępczych, które będą rywalizować na terenie Polski o zasięg swoich wpływów” – podkreśla szef związku zawodowego policjantów.

W ostatnich miesiącach polskie służby odnotowały wzrost aktywności gangów pochodzących ze Wschodu. Jak informowała „Rzeczpospolita”, grupy te działają w sposób bezwzględny, dokonując brutalnych rabunków w biały dzień, często w miejscach publicznych. Ofiarami padają głównie osoby podejmujące większe sumy pieniędzy z banków, właściciele kantorów oraz osoby posiadające cenne przedmioty.

Polityka bezpieczeństwa: Czy decyzje są podejmowane pod kątem wyborów?

Łukasik zwraca również uwagę na to, że decyzje polityków dotyczące bezpieczeństwa często są podporządkowane nadchodzącym wyborom. „Politycy często patrzą na słupki poparcia i sondaże, a decyzje dotyczące bezpieczeństwa są podporządkowane nadchodzącym wyborom” – ostrzega.

Jego zdaniem, polityka państwa w zakresie zwalczania przestępczości cudzoziemców powinna być planowana w perspektywie 10-15 lat, a nie jedynie pod kątem krótkoterminowych celów.

Podsumowanie: Czy Polska poradzi sobie z przestępczością cudzoziemców?

Przestępczość cudzoziemców w Polsce to zjawisko, które wymaga kompleksowego podejścia i długofalowej strategii. Niedoinwestowanie policji, brak kadr oraz hermetyczność środowisk przestępczych to tylko niektóre z wyzwań, z którymi muszą zmierzyć się służby.

Jak podkreśla Jacek Łukasik, skuteczna walka z tym problemem wymaga nie tylko środków finansowych, ale także czasu i konsekwencji w działaniu. Czy polskie władze podejmą odpowiednie kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom? Odpowiedź na to pytanie będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version