Sprawa szokuje i budzi ogromne emocje. W powiecie głogowskim doszło do dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Aresztowano mężczyznę, który przez kilka lat miał gwałcić kilkuletnią dziewczynkę. Ofiara wraz z młodszą siostrą trafiła do jego domu w ramach pieczy zastępczej. Zarzuty usłyszała również żona mężczyzny. Sprawa wciąż jest badana, a prokuratura analizuje dokumentację Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR).
Opiekunowie oskarżeni o gwałty i przemoc wobec dzieci
Sąd Rejonowy w Głogowie, na wniosek prokuratora, zastosował trzymiesięczny areszt wobec 46-letniego Mariusza D. Mężczyzna jest oskarżony o liczne gwałty na kilkuletniej dziewczynce, która wraz z młodszą siostrą trafiła do jego domu w ramach pieczy zastępczej. Zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad małoletnimi usłyszała również jego 43-letnia żona, Marta D.
Śledczy zajęli się sprawą 16 stycznia, po zawiadomieniu złożonym przez Dolnośląski Ośrodek Polityki Społecznej oraz ośrodek adopcyjny we Wrocławiu. Do dramatu dzieci miało dojść w domu pieczy zastępczej prowadzonym przez małżeństwo Mariusza D. w jednej z podgłogowskich wsi.
Koszmar małych sióstr: przemoc fizyczna, psychiczna i seksualna
Z materiałów zgromadzonych przez Prokuraturę Rejonową w Głogowie wyłania się przerażający obraz cierpienia, jakie przeżyły ośmioletnia dziewczynka i jej o dwa lata młodsza siostra. Dzieci opowiedziały o swoich doświadczeniach dopiero po tym, jak trafiły do rodziny adopcyjnej.
Starsza dziewczynka była wielokrotnie gwałcona przez opiekuna zastępczego, a także zmuszana do innych czynności seksualnych. Gdy koszmar się zaczął, dziecko nie miało nawet pięciu lat. Ponadto, mężczyzna pokazywał dziewczynce treści pornograficzne. Obie siostry były również ofiarami przemocy psychicznej i fizycznej – szarpano je, wyzywano, straszono oddaniem do domu dziecka lub wrzuceniem do piwnicy.
Dramat trwał od lutego 2021 roku, gdy dziewczynki trafiły do rodziny D., aż do 27 października 2024 roku, kiedy to zostały oddane do rodziny adopcyjnej. W tym czasie starsza dziewczynka była kilkanaście razy zgwałcona i kilkadziesiąt razy zmuszana do innych czynności seksualnych.
- Dziewczynki, na wniosek prokuratora, zostały przesłuchane przed sądem w obecności psychologa. Ich zeznania potwierdziły, że ze strony obojga opiekunów dochodziło do znęcania fizycznego i psychicznego, a także do molestowania starszego dziecka – informuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Małżonkowie nie przyznają się do winy
7 lutego tego roku, po uzyskaniu opinii psychologicznej, małżonkowie D. zostali zatrzymani przez policję i postawiono im zarzuty. Mariusz D. został aresztowany na trzy miesiące, a wobec Marty D. zastosowano dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i mężem.
Oboje nie przyznali się do zarzucanych czynów. Za gwałty na nieletniej grozi kara od 5 lat więzienia do dożywocia, a za znęcanie się nad dziećmi – do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura bada dokumentację PCPR
W czasie, gdy Mariusz D. miał się pastwić nad siostrami, w pieczy zastępczej w ich domu przebywało w sumie 10 dzieci, nie więcej niż pięcioro jednocześnie. Prokuratura sprawdza, czy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które sprawuje opiekę nad pieczą zastępczą, nie dopuściło się zaniedbań. Dlatego analizuje dokumentację głogowskiej placówki.
Sprawa ta zwraca uwagę na konieczność wzmożonej kontroli nad rodzinami zastępczymi oraz zapewnienia lepszej ochrony dzieci, które trafiają pod ich opiekę.
