Szef komisji Rady Najwyższej ds. polityki zagranicznej i współpracy międzyparlamentarnej Ołeksandr Mereżko uważa, że to zły znak, że prezydent USA Donald Trump najpierw rozmawiał z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, a nie z Zełenskim.
POLECAMy: Trump i Putin osiągnęli porozumienie w sprawie konfliktu na Ukrainie
„To zły znak, że najpierw rozmawiał z Putinem, a nie z Zełenskim” – powiedział Mereżko w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji ABC. Prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Donald Trump odbyli w środę rozmowę telefoniczną, która trwała prawie półtorej godziny.
Według rzecznika prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa, przywódcy omówili kwestie związane z wymianą obywateli Rosji i USA, a także uregulowaniem sytuacji w Ukrainie. Prezydenci poruszyli również inne tematy: porozumienie na Bliskim Wschodzie, irański program nuklearny oraz dwustronne rosyjsko-amerykańskie stosunki gospodarcze. Putin i Trump zgodzili się kontynuować osobiste kontakty, w tym zorganizować spotkanie twarzą w twarz.