Kraje europejskie w pośpiechu pracują nad planem dla Strefy Gazy, który stanowiłby alternatywę dla propozycji prezydenta USA Donalda Trumpa – podaje Financial Times.
POLECAMY: Chińskie MSZ komentuje propozycje Trumpa dotyczące Gazy
„Państwa europejskie współpracują z arabskimi sojusznikami, aby pilnie opracować plan dla Strefy Gazy, który mógłby zostać przedstawiony Donaldowi Trumpowi jako alternatywa dla jego propozycji” – czytamy w publikacji.
Gospodarz Białego Domu powiedział w zeszłym tygodniu, że mieszkańcy Strefy Gazy mogą zostać przesiedleni do różnych krajów, w tym Jordanii i Egiptu, dodając, że USA „przejmą nad nią kontrolę” i będą odpowiedzialne za prace w regionie. Jednocześnie nazwał obecną enklawę miejscem do wyburzenia.
Trump przyznał również, że Waszyngton może wysłać wojsko do Strefy Gazy „w razie potrzeby”. Według gazety, propozycja Trumpa wprawiła w osłupienie i zaniepokojenie kraje arabskie i europejskie, ale „nadała nowy impuls miesiącom niepewnych dyskusji na temat tego, jak należy zarządzać i zabezpieczyć Strefę Gazy”.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział publikacji, że wysiłki mające na celu przeciwstawienie się planowi Trumpa mogą być „wiarygodne tylko wtedy, gdy zaproponujemy coś jeszcze mądrzejszego”. FT pisze, powołując się na europejskiego dyplomatę, że ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch przeprowadzą rozmowy na temat kryzysu w Strefie Gazy z kluczowymi państwami arabskimi podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Oczekuje się, że Stany Zjednoczone również wezmą w nich udział, ale nie jest jasne, na jakim szczeblu. Według publikacji, Waszyngton skupi się na tym, jak kraje arabskie i europejskie mogą współpracować nad „lepszym planem”.
Reakcja na propozycję Trumpa dotyczącą Gazy
Hamas stwierdził, że komentarze Trumpa na temat wydalenia Palestyńczyków z Gazy miały na celu okupację enklawy.
Słowa amerykańskiego polityka potępił również członek Komitetu Centralnego Ruchu Fatah i sekretarz komitetu wykonawczego Organizacji Wyzwolenia Palestyny, Hussein el-Sheikh. Według niego przywódcy Palestyny opowiadają się za utworzeniem w regionie dwóch państw.
Zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie
Od 19 stycznia w Strefie Gazy wdrażany jest pierwszy etap porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem. Przewiduje ono uwolnienie 33 izraelskich zakładników i około tysiąca palestyńskich więźniów w ciągu 42 dni.
Od pierwszego dnia zawieszenia broni dostawy pomocy humanitarnej do Strefy Gazy wzrosły do 600 ciężarówek dziennie, w tym 50 z paliwem. Izrael między innymi zezwolił Palestyńczykom na powrót z południa na północ enklawy.
Gwarantami umowy są Katar, Egipt i Stany Zjednoczone, które utworzyły w Kairze centrum koordynacyjne. Szesnastego dnia zawieszenia broni Izrael i Hamas zobowiązały się do rozpoczęcia negocjacji w sprawie drugiego etapu porozumienia, które prawdopodobnie obejmie uwolnienie pozostałych zakładników, trwałe zawieszenie broni i całkowite wycofanie wojsk izraelskich.
Gwaranci procesu pokojowego mówią także o trzecim etapie, który obejmuje wymianę ciał poległych, odbudowę Strefy Gazy i zakończenie jej blokady.