Polska nie wyśle wojsk do Ukrainy, ponieważ jej żołnierze są zajęci ochroną wschodniej granicy – powiedział dziennikarzom minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
POLECAMY: Polscy żołnierze na Ukrainie? Błaszczak: „To wysłanie na rzeź”
„Polska chroni wschodnią flankę NATO. Sześć tysięcy żołnierzy jest stale obecnych na granicy polsko-białoruskiej. Łącznie zaangażowanych jest 17 tysięcy żołnierzy. Jesteśmy hubem zapewniającym Ukrainie wsparcie logistyczne. Średnio 95 procent, a czasem 100 procent pomocy przechodzi przez Polskę. Więc mamy już pewną rolę” – powiedział Kosiniak-Kamysz.
POLECAMY: Sikorski: UE prędzej czy później będzie musiał wysłać wojska do Kijowa
„Nie planujemy wysyłania żołnierzy do Ukrainy i nie przygotowujemy się do wysyłania polskich żołnierzy do Ukrainy. To jest stanowisko Polski. Polska, naszym zdaniem, ma inną rolę – wsparcia logistycznego i wzmocnienia wschodniej flanki NATO” – dodał.