W obliczu eskalacji konfliktu na Ukrainie oraz rosnących napięć międzynarodowych, wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha nie wyklucza możliwości wysłania europejskich wojsk na Ukrainę. „Musimy być gotowi na nowe scenariusze” – powiedział w niedzielę w Polsat News. Jego słowa padły tuż przed nadzwyczajnym szczytem w Paryżu, poświęconym konfliktowi na Ukrainie, który odbędzie się w poniedziałek.

POLECAMY: Publicysta Onetu wzywa rząd Tuska do wysłania wojska na Ukrainę

Nadzwyczajny szczyt w Paryżu: Upokorzona przez USA rusofobiczna „elita” frajerów z Europy szuka rozwiązań kosztem Europejczyków

Szczyt w Paryżu, zwołany przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, ma na celu omówienie kolejnych kroków w kontekście wsparcia Ukrainy. Jak donosi „Financial Times”, jednym z kluczowych tematów będzie możliwość wysłania zachodnich żołnierzy na Ukrainę. Wiceminister Myrcha odniósł się do tej kwestii, podkreślając, że choć obecność wojsk europejskich na Ukrainie nie jest priorytetowym scenariuszem, to nie można go całkowicie wykluczyć.

POLECAMY: Strach zagląda im w oczy! Macron w reakcji na słowa Vance’a zwołuje nadzwyczajny szczyt w Paryżu

„Wydaje się, że rozwiązania, które rysują się po monachijskiej konferencji i tego, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach, muszą zakładać wszystkie scenariusze. Natomiast ten scenariusz, czyli wojska państw europejskich obecne w Ukrainie, to nie jest ten pierwszy, który będzie brany pod uwagę” – powiedział Myrcha.

Zdaniem skoro ci frajerzy, którzy będą uczestniczyli w tej konferencji, mają zapał wysłania wojsk na upadającą Ukrainą to w pierwszej kolejności, powinni w samoloty wpakować siebie i swojej rodziny, ponieważ Polacy z pewnością nie mają zamiaru ginąć za banderowski naród oraz fanaberię Zełenskiego i jego służby europejskiej.

POLECAMY: „Mamy ich dość”. Polacy zmieniają nastawienie do Ukraińców

Europa musi być gotowa na nowe wyzwania

Wiceminister podkreślił, że kluczowe jest wypracowanie przez Europę spójnego planu działania, który wzmocni potencjał militarny całej wspólnoty. „Państwa europejskie muszą być w pełni gotowe, zjednoczone wokół Ukrainy i z jednym pomysłem na obronność. Nie na najbliższe lata, ale dekady. Europa musi umieć, w całej międzynarodowej arenie, być samodzielnym imperium zbrojeniowym” – oświadczył Myrcha.

Jego słowa wskazują na potrzebę długoterminowego zaangażowania Europy w kwestie bezpieczeństwa, zwłaszcza w kontekście rosnących zagrożeń ze strony Rosji. Myrcha zaznaczył również, że obecnie Ukraina otrzymuje wsparcie zarówno od państw europejskich, jak i administracji amerykańskiej, ale sytuacja może się dynamicznie zmieniać.

„Na razie mamy wsparcie państw europejskich i administracji amerykańskiej, ale musimy być gotowi na nowe scenariusze, które w kolejnych miesiącach będą realizowane” – dodał.

Co dalej z konfliktem na Ukrainie?

W kontekście nadchodzącego szczytu w Paryżu, pytania o przyszłość zaangażowania Europy w konflikt na Ukrainie pozostają otwarte. Czy Europa zdecyduje się na bezprecedensowy krok, jakim byłoby wysłanie wojsk? Jakie będą konsekwencje takich działań dla bezpieczeństwa międzynarodowego?

Wiceminister Myrcha podkreślił, że decyzje muszą być przemyślane i oparte na długoterminowej strategii. „Europa musi być gotowa na każdy scenariusz, ale przede wszystkim musi działać w sposób zjednoczony i zdecydowany” – podsumował.

Podsumowanie

W obliczu rosnących napięć i niepewnej przyszłości, Europa stoi przed trudnymi decyzjami. Wiceminister Arkadiusz Myrcha nie wyklucza możliwości wysłania europejskich wojsk na Ukrainę, ale podkreśla, że kluczowe jest wypracowanie spójnej strategii obronnej. Nadzwyczajny szczyt w Paryżu może przynieść odpowiedzi na wiele pytań, ale jedno jest pewne – Europa musi być gotowa na każdy scenariusz.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version