W poniedziałek, 17 lutego, rząd federalny Niemiec oraz władze Brandenburgii podpisały porozumienie, które ma na celu usprawnienie procedur odsyłania osób ubiegających się o azyl w ramach tzw. procedury dublińskiej. Większość z tych osób ma zostać wydalonych do Polski. To kolejny krok w walce z nielegalną migracją, który budzi zarówno nadzieje, jak i kontrowersje.

POLECAMY: Niemiecka prasa: Polska w przeciwieństwie do Włoch przyjmuje każdego migranta z Berlina

Nowe Centrum Dublińskie w Eisenhüttenstadt

Kluczowym elementem porozumienia jest utworzenie Centrum Dublińskiego w Eisenhüttenstadt, które rozpocznie działalność już 1 marca. Placówka będzie zlokalizowana na terenie Centralnego Urzędu ds. Cudzoziemców Brandenburgii. Jej głównym zadaniem będzie koordynacja szybkich i skutecznych procedur odsyłania osób, które nie mają prawa przebywać na terenie Niemiec.

– Abyśmy mogli nadal chronić ludzi przed wojną i terrorem, obowiązuje również następująca zasada: każdy, kto nie ma prawa przebywać w Niemczech, musi opuścić nasz kraj – powiedziała minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser. – Nasze władze będą ściśle ze sobą współpracować, aby zapewnić szybkie i skuteczne procedury – dodała.

Współpraca z Polską kluczowym elementem

Zgodnie z komunikatem prasowym niemieckiego resortu spraw wewnętrznych, Centrum Dublińskie będzie działać „z naciskiem na powroty do Polski”. Decyzja ta wynika z dobrych relacji Brandenburgii z sąsiednimi województwami w Polsce. Centralny Urząd Imigracyjny Brandenburgii będzie odpowiedzialny za koordynację szczegółów transferów z polskimi organami. Przekazanie osoby ubiegającej się o azyl ma nastąpić w ciągu dwóch tygodni od podjęcia decyzji.

Katrin Lange, minister spraw wewnętrznych Brandenburgii, podkreśliła, że wspólnym celem rządu federalnego i władz landu jest „przyspieszenie procedur transferowych” nielegalnych migrantów.

Rezygnacja z kontrowersyjnego projektu na Wyspie Odrzańskiej

Warto wspomnieć, że wcześniejsze plany budowy ośrodka dla migrantów na Wyspie Odrzańskiej w Kuestrin-Kietz, tuż przy granicy z Polską, zostały zarzucone. Projekt zakładał postawienie kontenerów mieszkalnych na terenie dawnych koszar sowieckich, które mogły pomieścić około 250 osób z odrzuconymi wnioskami o azyl.

– Od chwili objęcia urzędu nie ukrywałam swojego sceptycyzmu wobec tego projektu – powiedziała Lange, tłumacząc decyzję o rezygnacji z inwestycji. Pomysł powstał za czasów jej poprzednika, Michaela Stuebgena, i budził kontrowersje zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej.

Podsumowanie

Porozumienie między rządem federalnym Niemiec a władzami Brandenburgii to kolejny krok w kierunku zaostrzenia polityki migracyjnej. Utworzenie Centrum Dublińskiego oraz współpraca z Polską mają na celu przyspieszenie procedur odsyłania nielegalnych migrantów. Jednocześnie rezygnacja z projektu na Wyspie Odrzańskiej pokazuje, że władze Brandenburgii są gotowe słuchać głosów sceptyków i szukać innych rozwiązań.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Niech Merkel weźmie ich do siebie, bo to ona przyjmowała muslemów. Tussk niech się nie waży brać zarazt

Napisz Komentarz

Exit mobile version