W środę, 18 października, fragmenty rakiety Falcon 9, należącej do firmy SpaceX Elona Muska, spadły w okolicach Poznania. To zdarzenie wywołało burzę w polskiej administracji, zwłaszcza w kontekście działań Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA). Agencja wysłała ostrzeżenie o potencjalnym zagrożeniu związanym z wejściem statku kosmicznego w atmosferę nad Polską na nieaktualny adres e-mail Ministerstwa Obrony Narodowej (MON). Jak się okazało, adres ten był nieaktualny od pół roku, co skutkowało brakiem wiedzy MON o przelocie elementów rakiety przez wiele godzin.
Minister Paszyk wzywa prezesa POLSA do wyjaśnień
Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Paszyk, w trybie pilnym wezwał prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej, Grzegorza Wrochnę, do złożenia wyjaśnień. Na konferencji prasowej w Sejmie minister wskazał na trzy główne problemy:
- Nieskuteczne informowanie MON.
- Niewłaściwe monitorowanie skali zagrożeń.
- Nieprawidłowe informowanie Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
– Dostaliśmy rutynowy raport, zamiast jasnego wskazania zagrożeń, które wynikają z tej sytuacji – powiedział Paszyk. – Zaleciłem w natychmiastowym trybie opracowanie nowych procedur komunikacyjnych, ich udrożnienie i adekwatne reagowanie w takich sytuacjach – dodał.
Prezes POLSA, jak przekazał minister, przychylił się do tych zaleceń i rozpoczął ich realizację.
Dymisja prezesa POLSA? Minister nie wyklucza żadnej opcji
W czwartek rano prezes Wrochna został wezwany do Ministerstwa Rozwoju i Technologii w celu złożenia wyjaśnień. Portal Onet podał, że może on stracić stanowisko. Dopytywany o ewentualną dymisję prezesa POLSA, minister Paszyk odpowiedział:
– Nie zwykłem działać pochopnie. Departament, który nadzoruje z ramienia ministerstwa Polską Agencję Kosmiczną, jeszcze dzisiaj przedstawi mi cały obraz tej sytuacji. Decyzję podejmę w oparciu o całościową wiedzę. Na dzisiaj, na teraz nie wykluczam żadnej z opcji.
Wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, nie zamierza brać odpowiedzialności za środowe zdarzenie. Jak relacjonowała rozgłośnia RMF FM, zdarzenie to pokazało nieporadność instytucji państwa w zarządzaniu kryzysowym.
Co dalej z Polską Agencją Kosmiczną?
Sprawa ta zwróciła uwagę na potrzebę reformy procedur komunikacyjnych i zarządzania kryzysowego w Polskiej Agencji Kosmicznej. Minister Paszyk zapowiedział, że decyzje dotyczące dalszych kroków, w tym ewentualnej dymisji prezesa Wrochny, zostaną podjęte po dokładnym zapoznaniu się ze wszystkimi szczegółami sytuacji.
– Cały czas zapoznaję się ze szczegółami tej sprawy i z ostatecznymi decyzjami zaczekam do poznania wszystkich szczegółów – podkreślił minister.
Podsumowanie
Incydent z rakietą Falcon 9 ujawnił poważne luki w systemie komunikacji i zarządzania kryzysowego w Polskiej Agencji Kosmicznej. Minister Krzysztof Paszyk nie wyklucza żadnej z opcji, w tym dymisji prezesa POLSA, Grzegorza Wrochny. Decyzja w tej sprawie zapadnie po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji.