Wstrząsająca wiadomość dotarła ze Szpitala MSWiA w Warszawie. Jak podaje rmf24.pl, jeden z pracowników placówki przez kilka miesięcy systematycznie wynosił sprzęt medyczny, powodując straty szacowane na 380 tys. złotych. Sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie ze względu na skalę kradzieży oraz fakt, że dotyczyła niezwykle cennego sprzętu ratującego życie.

Pracownik szpitala wynosił respiratory i pompy infuzyjne

„Łupem pracownika padły m.in. trzy respiratory, pompy infuzyjne i urządzenia do terapii tlenowej” – czytamy w doniesieniach medialnych. Łącznie z terenu szpitala zniknęło około 20 urządzeń, które były niezbędne do codziennego funkcjonowania placówki. Podejrzany, zatrudniony jako pracownik gospodarczy, współpracował z paserem z Radomia.

– Urządzenia trafiały do pasera, mieszkańca Radomia, który wystawiał je na różnych aukcjach albo sprzedawał je przez Internet – wyjaśnił Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Paserstwo i sprzedaż sprzętu medycznego online

Sprzęt medyczny, w tym respiratory o wartości kilkunastu tysięcy złotych, był sprzedawany po mocno zaniżonych cenach na portalach aukcyjnych. – Część tych przedmiotów została najprawdopodobniej sprzedana różnym osobom na terenie całego kraju za pośrednictwem Internetu – dodał Skiba.

Dotychczas udało się odzyskać jedynie dwa respiratory. Marta Haberska z mokotowskiej policji podkreśliła, że oferty sprzedaży pojawiły się na jednym z popularnych portali aukcyjnych.

Zatrzymania i groźba surowej kary

Najpierw zatrzymano 52-letniego pasera z Radomia, który zajmował się sprzedażą skradzionego sprzętu. Następnie ustalono, że kradzieży dokonał jeden z pracowników szpitala.

– W przypadku obu mężczyzn skierowano wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Wnioski te zostały uwzględnione – powiedział Piotr Skiba.

Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności. – Mówimy tu o wyjątkowej szkodliwości społecznej czynu zabronionego. Będziemy dążyli do tego, by odzyskać skradziony sprzęt i takie rozstrzygnięcie sądu, by kara była z odpowiednią zapłatą, ale też odstraszała inne osoby, które chcą w ten sposób czerpać korzyści – podkreślił Skiba.

Dlaczego ta sprawa jest tak ważna?

Kradzież sprzętu medycznego to nie tylko strata finansowa, ale również zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Respiratory, pompy infuzyjne czy urządzenia do terapii tlenowej są niezbędne w codziennej pracy szpitala. Ich brak może opóźnić lub uniemożliwić skuteczne leczenie.

Prokuratura zapowiada, że będzie dążyć do ustalenia, kto był finalnym beneficjentem tego przestępstwa. Sprawa wciąż jest w toku, a śledczy pracują nad odzyskaniem pozostałego sprzętu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version