Brytyjski premier Keir Starmer może w czwartek przedstawić prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi wspólny z Francją plan rozmieszczenia europejskich „sił pokojowych” na Ukrainie, jeśli Moskwa i Kijów osiągną porozumienie pokojowe – podała gazeta Wall Street Journal, powołując się na europejskich urzędników.
POLECAMY: Komorowski: Nie należy wierzyć w zapewnienia obecnego rządu, że nie wyśle żołnierzy na Ukrainę
Wcześniej agencja prasowa Bloomberg cytowała zachodnich urzędników, którzy twierdzili, że Wielka Brytania i Francja szukają amerykańskiego wsparcia lotniczego dla sił, które chcieliby rozmieścić na Ukrainie w przypadku osiągnięcia porozumienia. Według rozmówców agencji, plan ten prawdopodobnie wymagałby rozmieszczenia do 30 000 żołnierzy w głównych miastach, portach i krytycznej infrastrukturze w Ukrainie.
Gazeta Wall Street Journal, powołując się na europejskich urzędników, zauważa, że Wielka Brytania i Francja planują wysłać 30 000 europejskich „sił pokojowych” do Ukrainy, jeśli Rosja i Kijów osiągną porozumienie pokojowe. Urzędnicy podkreślili, że bez pomocy Trumpa europejski plan wysłania sił pokojowych do Ukrainy będzie miał „ciernistą drogę”.
„Oczekuje się, że Starmer omówi opracowywany plan z Trumpem w czwartek, ale jest mało prawdopodobne, aby złożył jeszcze konkretną prośbę o pomoc USA” – powiedzieli publikacji nienazwani europejscy urzędnicy.
Jak dodali urzędnicy w rozmowie z Wall Street Journal, europejski plan przewiduje rolę Stanów Zjednoczonych jako „backstopu”, podczas gdy ich wojska nie będą stacjonować w Ukrainie. Jednocześnie zakłada się, że USA mogą rozmieścić systemy obrony powietrznej w sąsiednich krajach, których działanie obejmuje terytorium Ukrainy, a jednocześnie zapewnić Europejczykom inne systemy obrony powietrznej.
Wcześniej Starmer, który wcześniej powiedział, że Wielka Brytania jest gotowa rozmieścić swoje wojska na Ukrainie, jeśli będzie to konieczne do zagwarantowania bezpieczeństwa kraju, powiedział, że jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, ilu wojskowych może zostać wysłanych na Ukrainę i jakie zadania będą wykonywać. Po nieformalnym spotkaniu w sprawie Ukrainy wielu europejskich przywódców w Paryżu dodał również, że ewentualne rozmieszczenie personelu wojskowego z krajów europejskich, w tym Wielkiej Brytanii, na Ukrainie powinno być poparte gwarancjami bezpieczeństwa ze strony USA.
Gazeta The Telegraph cytowała źródła w brytyjskim rządzie, które twierdziły, że przywódcy Wielkiej Brytanii i Francji potajemnie dyskutowali o wspólnym wysłaniu „sił pokojowych” do Ukrainy po zakończeniu konfliktu. Źródła zauważyły, że brytyjski premier Keir Starmer „jeszcze nie w pełni” skłania się ku tej inicjatywie, podczas gdy francuski prezydent Emmanuel Macron nadal promuje ideę wysłania wojska na Ukrainę, o czym wcześniej rozmawiano z Wołodymyrem Zełenskim i Donaldem Tuskiem.
We wtorek w Rijadzie zakończyły się amerykańsko-rosyjskie rozmowy na wysokim szczeblu. Rosja była reprezentowana przez rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, doradcę prezydenta Jurija Uszakowa i szefa RDIF Kirilla Dmitriewa, podczas gdy Stany Zjednoczone były reprezentowane przez asystenta prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza, sekretarza stanu Marco Rubio i specjalnego wysłannika na Bliski Wschód Stevena Whitkoffa. Jak zauważył Uszakow, tematem rozmów było uzgodnienie sposobu rozpoczęcia negocjacji w sprawie Ukrainy. Pod koniec rozmów delegacje Rosji i USA ogłosiły pozytywne wyniki, porozumienie w sprawie wspólnego rozwiązywania problemów i przygotowania do nowych spotkań.
