Polityczna wymiana zdań między marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią a liderem Konfederacji Krzysztofem Bosakiem przyciąga uwagę mediów. Spór dotyczy współpracy z niemiecką partią AfD oraz relacji polsko-niemieckich. Hołownia jednoznacznie odciął się od możliwości kooperacji z niemiecką prawicą, podczas gdy Bosak zarzuca mu manipulację i odwracanie uwagi od rzeczywistych problemów.
POLECAMY: Hołownia ponownie robi z siebie błazna. „Sejm gotowy na współpracę z nowym Bundestagem, ale bez AfD”
Hołownia: „AfD to zagrożenie dla Polski”
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie pozostawił wątpliwości co do swojego stanowiska wobec niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). W niedzielę wieczorem skomentował wyniki wyborów w Niemczech, gratulując zwycięstwa CDU-CSU, ale jednocześnie ostro krytykując AfD. „Alternatywa dla Niemiec to prezent dla Rosji i zagrożenie dla Polski” – napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Sejm jest gotowy na współpracę z nowym Bundestagiem dla silnej gospodarczo i militarnie Europy. Polski parlament pozostanie jednak zamknięty dla AfD – nie ma miejsca na kooperację z tymi, którzy chcą rewizji polsko-niemieckich granic i podważają fundamenty polskiego państwa. W…
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) February 24, 2025
W poniedziałek Hołownia poszedł o krok dalej, zapowiadając, że polski Sejm nie będzie współpracował z AfD. „Sejm jest gotowy na współpracę z nowym Bundestagiem dla silnej gospodarczo i militarnie Europy. Polski parlament pozostanie jednak zamknięty dla AfD – nie ma miejsca na kooperację z tymi, którzy chcą rewizji polsko-niemieckich granic i podważają fundamenty polskiego państwa. W tej sprawie fakt sojuszu niemieckich nacjonalistów z Konfederacją nie zmienia nic” – oświadczył.
Bosak: „Hołownia gra na fobiach”
Do słów marszałka Sejmu odniósł się lider Konfederacji Krzysztof Bosak. W swoim wpisie na platformach społecznościowych zarzucił Hołowni manipulację i próbę odwrócenia uwagi od rzeczywistych problemów. „Czytelna strategia Szymona Hołowni: atakować Konfederację, żeby utrzymać zainteresowanie sobą. Atakować, wbrew faktom, niemiecką prawicę, by odwrócić uwagę od tego, jak sami pozwalają niemieckim służbom podrzucać masowo nielegalnych imigrantów i kasują niewygodne dla Niemiec inwestycje na Odrze” – napisał Bosak.
Polityk Konfederacji dodał również, że działania Hołowni przypominają metody poprzedniego rządu. „Ta propagandowa próba gry na fobiach do złudzenia przypomina zagrywki poprzedniego rządu. Tylko tamte przynajmniej miały większy związek z rzeczywistością (reparacje, spory infrastrukturalne)” – podkreślił.
Pamiętam jeszcze z dzieciństwa jak w gazetach w czasach późnego Gomułki straszono stałe rewozjonistami: Hupką i Czają. Dla odwrócenia uwagi od problemów w kraju. @szymon_holownia tej samej techniki używa walcząc o polityczne przetrwanie. https://t.co/3fQrk0dkrW
— Spirydowicz Witold (@SpirydowiczW) February 24, 2025
Spór o przyszłość relacji polsko-niemieckich
Wymiana zdań między Hołownią a Bosakiem pokazuje, jak bardzo różnią się wizje współpracy międzynarodowej wśród polskich polityków. Dla Hołowni AfD to zagrożenie dla stabilności Europy i polskich interesów, podczas gdy Bosak widzi w jego stanowisku przede wszystkim próbę manipulacji opinią publiczną.
Czy polski Sejm rzeczywiście pozostanie zamknięty dla AfD? Jak wpłynie to na relacje z Niemcami? Te pytania pozostają na razie bez odpowiedzi, ale jedno jest pewne – dyskusja na ten temat będzie trwała.
