Polska staje w obliczu nowego wyzwania – przestępczości zorganizowanej, której sprawcami są coraz częściej obcokrajowcy. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Tomasz Siemoniak, przyznał, że kraj ma problem z grupami przestępczymi złożonymi z cudzoziemców. W rozmowie z Programem I Polskiego Radia polityk Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że Polska musi zmierzyć się z „twardą przestępczością”, która przybiera na sile.

POLECAMY: Ukraińcy, Gruzini i Białorusini popełniają najwięcej przestępstw w Polsce jako grupa obcokrajowców

Przestępczość z importu: brutalne metody i nowe zagrożenia

Według danych przedstawionych przez MSWiA, w 2024 roku obcokrajowcy stanowili 5% wszystkich podejrzanych o przestępstwa w Polsce. Jednak to nie liczby, a charakter działań budzi największy niepokój. – Pojawia się brutalna przestępczość z importu. Właściwie nie ma tygodnia, żeby nie było informacji o brutalnych porachunkach, brutalnych działaniach. Najczęściej to są działania między członkami tych gangów – mówił Siemoniak.

POLECAMY: Siemoniak: Napływ ukraińskich „uchodźców” spowodował wzrost przestępczości w Polsce

Minister wskazał, że zagraniczne grupy przestępcze próbują opanować różne obszary nielegalnej działalności, takie jak handel narkotykami, bronią czy wymuszenia. – Mówimy tutaj o twardej przestępczości, z którą musimy się zmierzyć – dodał.

Gruzja w centrum uwagi: rekordowe zatrzymania i deportacje

Szczególną uwagę władze zwracają na obywateli Gruzji. Według danych rzecznika MSWiA, Jacka Dobrzyńskiego, w 2024 roku polska policja zatrzymała 1895 Gruzinów, z czego 136 trafiło do aresztu. Na koniec ubiegłego roku w polskich ośrodkach penitencjarnych przebywało 322 obywateli tego kraju. Jednak to nie koniec działań – w 2024 roku wydalono z Polski 2589 Gruzinów na podstawie decyzji Straży Granicznej.

POLECAMY: Straż Graniczna rozbiła gang białorusko-ukraiński zajmujący się produkcją fałszywych dokumentów

– Dane policji są jednoznaczne – zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne obszary przestępczości – podkreślił Siemoniak.

Deportacje migrantów: polityka MSWiA pod lupą

W kontekście walki z przestępczością zorganizowaną, szef MSWiA odniósł się również do kwestii deportacji. – Będziemy o tym w ciągu najbliższych dni informować. Poziom ubiegłoroczny – około 8 tys. deportacji. To jest skala pokazania naszej polityki, zwłaszcza jeśli chodzi o tych ludzi, którzy popełniają przestępstwa bądź są związani z przestępstwami – powiedział Siemoniak.

Polityk zaznaczył, że w 2024 roku doszło do ponad 8 tys. deportacji z Polski. – To, że o czymś się mniej mówi czy ktoś nie ma pełnej wiedzy, to nie znaczy, że fakty się nie dzieją. Ta liczba była duża, to jest dużo, jakby to sobie przeliczyć na samoloty czy dostarczanie do granicy ukraińskiej – dodał.

POLECAMY: Były oficer CBŚP: Gruzińskie gangi działające w Polsce są bezwzględne i nie mają żadnych hamulców

Co dalej z polityką deportacyjną?

Choć temat deportacji nie zawsze jest szeroko komentowany, działania władz są wyraźne. Polska konsekwentnie usuwa z kraju osoby związane z przestępczością, a także tych, którzy naruszają prawo. W kontekście obywateli Ukrainy, którzy stanowią znaczną część migrantów w Polsce, Siemoniak podkreślił, że deportacje dotyczą również tej grupy.

POLECAMY: Dynamiczne zatrzymanie gruzińskiej grupy przemytniczej w Ząbkach. W ruch poszły granaty hukowe, policjanci z ciężkim sprzętem

– To cały czas jednak, ze względu na liczebność obywateli Ukrainy w Polsce, w różnych kategoriach najbardziej to ich dotyczy – zaznaczył szef MSWiA.

Podsumowanie

Polska staje przed wyzwaniem, jakim jest przestępczość zorganizowana, w której udział biorą obcokrajowcy. Działania MSWiA, w tym rekordowe deportacje i zatrzymania, pokazują, że władze traktują problem poważnie. Jednak czy to wystarczy, by powstrzymać „przestępczość z importu”? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – temat ten będzie nadal budził emocje i wymagał zdecydowanych działań.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version