W piątek podczas spotkania w Gabinecie Owalnym doszło do głośnej awantury między postawionym na swoim miejscu upadłym dyktatorem Wołodymyrem Zełenskim, prezydentem USA Donaldem Trumpem oraz senatorem J.D. Vance’em. Spór dotyczył wsparcia Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy oraz postawy Zełenskiego, którą Trump i Vance uznali za niewdzięczną i prowokacyjną. Do sytuacji odniósł się także poseł PiS Marcin Horała, krytykując postawę ukraińskiego przywódcy.

POLECAMY: „Zachował się jak głupek”. Czarnek ostro pojechał po upokorzonym w Białym Domu Zełenskim

Trump i Vance oskarżają Zełenskiego: „Igrasz z III wojną światową”

Podczas spotkania Trump i Vance zarzucili Zełenskiemu, że nie docenia pomocy, jaką USA zapewniają Ukrainie, oraz że jego działania mogą prowadzić do eskalacji globalnego konfliktu. – Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump. Po spotkaniu amerykański polityk napisał na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że Zełenski „nie jest gotowy na pokój” i „nie uszanował” Stanów Zjednoczonych. – Może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój – dodał.

POLECAMY: „O Zełenskim dobrze albo wcale”. Mastalerek karci Czarnka za ostrą wypowiedź o Zełenskim

Poseł PiS: Zełenski popełnił błąd

Do sytuacji odniósł się poseł PiS Marcin Horała, który w rozmowie z TVN24 stwierdził, że Zełenski nie zrozumiał intencji Donalda Trumpa. – Donald Trump chciał zbudować uzasadnienie dla swoich wyborców, dlaczego ewentualnie będzie dalej wspierał Ukrainę, bo chce siąść do stołu negocjacyjnego z Putinem, nie będąc w sytuacji musu – powiedział Horała.

Poseł PiS uznał, że to Zełenski był stroną agresywną podczas spotkania. – On tak szarpał, szarpał, skubał, aż druga strona uznała: musimy tutaj pacnąć w odpowiedzi, bo my przed naszymi wyborcami źle wypadniemy – dodał. Horała podkreślił również, że głównym obowiązkiem polskich polityków jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa i dobrobytu na najbliższe dekady. – Moralnych zwycięstw w polskiej historii już mamy naprawdę dosyć, teraz pora na takie normalne zwycięstwa – stwierdził.

POLECAMY: Ambasador Ukrainy w USA zszokowana zachowaniem Zełenskiego na spotkaniu z Trumpem

Zełenski wielokrotnie obrażał Polskę?

Marcin Horała nie ograniczył się tylko do komentarza na temat spotkania w Białym Domu. Skrytykował również postawę Zełenskiego wobec Polski. – Co do Zełenskiego, to trzeba przyznać, że w głębi duszy tak po ludzku każdy z nas uważa, że pan prezydent jednak odleciał już dawno temu. Wielokrotnie obrażał Polskę, która mu tak bardzo pomagała na szczycie w Wilnie – powiedział poseł PiS.

Horała przypomniał, że Zełenski zarzucał Polsce współpracę z Rosją podczas wystąpienia w ONZ. – Tu jakby trochę to, że trafiła kosa na kamień, tak po ludzku myślę, że wielu odczuło satysfakcję – dodał.

Stany Zjednoczone gwarantem bezpieczeństwa Polski

Poseł PiS podkreślił, że działania Donalda Trumpa są zgodne z interesem USA, który w wielu obszarach pokrywa się z interesem Polski. – Nawet jeżeli niektóre z tych działań się mogą nie podobać, to na pewno nie jest w naszym interesie się na ich tle konfliktować ze Stanami Zjednoczonymi, bo jednak na koniec dnia to Stany Zjednoczone są podstawowym gwarantem naszego bezpieczeństwa – stwierdził Horała.

Podsumowanie

Awantura w Gabinecie Owalnym pokazuje, jak napięte są relacje między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi w kontekście trwającego konfliktu z Rosją. Postawa Zełenskiego została skrytykowana zarówno przez amerykańskich polityków, jak i polskiego posła, który wskazał na błędy w dyplomacji Zełenskiego. W tle pozostaje kwestia bezpieczeństwa Polski, które – jak podkreślił Horała – zależy od sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version