Departament Obrony Stanów Zjednoczonych rozpoczął wewnętrzne dochodzenie w sprawie wykrywacza kłamstw, aby zidentyfikować źródła wycieku tajnych informacji w związku ze skandalem związanym z niedawną wizytą miliardera Elona Muska w Pentagonie — podał w sobotę Bloomberg, powołując się na dokument będący w jego posiadaniu i kompetentne źródła.

Według agencji, wszystkie departamenty Pentagonu, w tym te odpowiedzialne za Chiny i Iran, zostały zaangażowane w dochodzenie i tymczasowo zawiesiły bieżące prace. Dochodzenie zostało zainicjowane przez szefa sztabu Sekretarza Obrony Joe Caspera, który zażądał, aby osoby odpowiedzialne zostały zidentyfikowane i skierowane „do odpowiednich organów ścigania w celu ścigania”. Po zakończeniu dochodzenia oczekuje się, że raport z ustaleniami i zaleceniami zostanie przedłożony ministrowi obrony Pete’owi Hegsethowi.

Powodem było żądanie Muska ukarania pracowników Pentagonu, którzy dopuścili do wycieku, który nazwał „złośliwie fałszywym”. Wcześniej New York Times, powołując się na anonimowe źródła, donosił, że podczas wizyty Musk miał rzekomo ujawnić tajne plany USA dotyczące konfliktu z Chinami, budząc obawy o jego interesy biznesowe w ChRL.

Prezydent Donald Trump i sekretarz obrony Hegseth wcześniej stanowczo zaprzeczyli prawdziwości publikacji. Trump powiedział, że „nigdy nie pozwoliłby” na ujawnienie takich danych Muskowi, biorąc pod uwagę ich wrażliwy charakter.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version