Zespół Rafała Brzoski ds. deregulacji chce uprościć dostęp do informacji o emeryturach. Wszystkie dane miałyby trafić do aplikacji mObywatel, dzięki czemu przyszli emeryci mogliby łatwo sprawdzić swoje przyszłe świadczenia.

Deregulacja przepisów – co już osiągnięto?

W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk spotkał się z przedstawicielami zespołu ds. deregulacji, na którego czele stoi prezes InPostu Rafał Brzoska. Tematem spotkania było podsumowanie dotychczasowych działań dotyczących uproszczenia przepisów.

Do rządu wpłynęło już 111 propozycji deregulacyjnych, a do końca kwietnia możliwe będzie zaprezentowanie 300 kolejnych. W maju pierwsze projekty mogą trafić do Sejmu. Wśród dotychczasowych propozycji znalazły się m.in.:

  • rozszerzenie mediacji w sprawach administracyjnych,
  • pakiety rozwiązań poprawiające płynność finansową firm, w tym kasowy PIT dla szerszego grona przedsiębiorców oraz krótsze terminy zwrotu VAT,
  • uproszczenie raportowania do urzędów skarbowych,
  • usprawnienie procedur w przetargach publicznych,
  • czytelniejsze rachunki za prąd dla obywateli i firm,
  • szybsze uruchamianie istniejących inwestycji OZE oraz zwiększenie limitów instalacji fotowoltaicznych do użytku własnego.

Nowy pomysł: wszystkie emerytury w jednej aplikacji

Według doniesień „Rzeczpospolitej”, zespół Brzoski pracuje nad kolejnym ułatwieniem – zgromadzeniem informacji o wszystkich formach emerytur w jednym miejscu. Dziś przyszli emeryci muszą osobno sprawdzać, jakie środki mają zgromadzone w ZUS, OFE czy pracowniczych programach emerytalnych.

„Dziś, gdy przyszły emeryt chce sprawdzić, jakie będzie jego świadczenie, musi osobno weryfikować, jakie środki ma odłożone w ZUS, jak i w OFE czy programach pracowniczych. Zespół Brzoski proponuje ułatwienie: wszystkie te dane mogłyby zostać zgromadzone w popularnej aplikacji mObywatel. W ten sposób każdy mógłby szybko sprawdzić, jaka byłaby suma jego emerytalnych świadczeń z różnych źródeł” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Podobne rozwiązanie dla przedsiębiorców

Podobna idea przyświeca pomysłowi zebrania danych z ZUS i administracji skarbowej w celu weryfikacji wiarygodności przedsiębiorców. Jeśli firma wyraziłaby zgodę, bank udzielający kredytu mógłby szybko uzyskać informacje o zapłaconych lub zaległych podatkach i składkach. Takie dane mogłyby być też wykorzystywane przez przedsiębiorstwa weryfikujące potencjalnych partnerów biznesowych.

Co dalej z projektem?

Jeśli propozycja wejdzie w życie, aplikacja mObywatel stanie się kompleksowym narzędziem do zarządzania emeryturami, co znacznie ułatwi życie przyszłym emerytom. Kolejne kroki będą zależały od tempa prac legislacyjnych – pierwsze projekty mogą trafić do Sejmu już w maju.

Czy pomysł się przyjmie? Wszystko zależy od dalszych konsultacji i poparcia rządu. Jedno jest pewne – uproszczenie dostępu do informacji o emeryturach to krok w dobrą stronę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version