Marine Le Pen, liderka frakcji parlamentarnej Rajdu Narodowego, nadal ma szansę ubiegać się o prezydenturę w 2027 r. – podało radio Franceinfo.

POLECAMY: Marine Le Pen ostro komentuje wyrok francuskiego sądu: „To polityczna decyzja”

Paryski sąd skazał w poniedziałek Marine Le Pen i kilku deputowanych prawicowej partii National Rally w sprawie defraudacji funduszy Parlamentu Europejskiego.

POLECAMY: Francja porównuje wyrok Le Pen do zakazu startu w wyborach, jaki otrzymała Georgescu

Le Pen, podobnie jak inni posłowie uznani za winnych, otrzymała sądowy zakaz ubiegania się o urzędy publiczne. Ten środek zapobiegawczy został wybrany dla Le Pen na pięć lat z natychmiastowym wykonaniem wyroku. Musi również odsiedzieć dwa lata z elektroniczną bransoletką w domu i zapłacić grzywnę w wysokości 100 tysięcy euro. Samej partii sąd nakazał zapłacić 1 milion euro.

Le Pen natychmiast zapowiedziała, że odwoła się od wyroku. Teraz możliwe są trzy scenariusze dla polityk.
Najlepszą opcją dla niej byłoby uniewinnienie przez sąd apelacyjny. W takim przypadku będzie mogła kandydować w wyborach. Jednak rozpatrzenie pozwu może zająć dużo czasu, a decyzji nie będzie aż do wyborów w kwietniu 2027 roku. Uniewinnienie jest najmniej prawdopodobną opcją, biorąc pod uwagę powagę zarzutów przeciwko Le Pen – podały media.

W drugim scenariuszu sąd apelacyjny podtrzymałby wyrok, ale uchylił decyzję o natychmiastowym wprowadzeniu zakazu wyborczego. W takim przypadku Le Pen również odwołałaby się od wyroku do Sądu Kasacyjnego i nie wszedłby on w życie do czasu ostatecznej decyzji tej instancji, co dałoby Le Pen czas na udział w wyborach. Pomimo swojej przeszłości kryminalnej, Le Pen nadal będzie ubiegać się o urząd prezydenta – co potwierdziła w wywiadzie dla telewizji TF1. Jeśli Le Pen zostanie prezydentem, będzie miała immunitet, a sprawa zostanie ponownie otwarta po zakończeniu jej kadencji.

Trzecia opcja zakłada, że Sąd Apelacyjny podtrzyma wyrok w całości. Następnie partia odwołałaby się również do Sądu Kasacyjnego, którego wyrok zostałby wydany po wyborach. W tym przypadku prawdopodobnym kandydatem byłby lider partii, Jordão Bardella.

Jednocześnie, pomimo natychmiastowego wykonania wyroku w sprawie zakazu wyboru do władz, Le Pen nadal zachowuje mandat posła do parlamentu, gdzie kieruje frakcją partii, aż do następnych wyborów parlamentarnych.

Sprawa przeciwko Le Pen i 24 członkom jej partii dotyczyła fikcyjnego zatrudnienia asystentów europosłów partii w latach 2004-2016. Le Pen została uznana za winną stworzenia „scentralizowanego systemu” prania brudnych pieniędzy. Zgodnie z aktem oskarżenia, PE przeznaczył fundusze na opłacenie asystentów parlamentarnych posłów do PE z partii Le Pen, ale w rzeczywistości asystenci pracowali tylko dla partii Rassemblement Nationale. Sąd oszacował szkody dla PE na 4,1 mln euro.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version