Kandydat na prezydenta Marek Jakubiak nie pozostawia złudzeń – jego zdaniem Ukraina dokonała wolty w polityce wobec Polski i USA. W ostrych słowach skrytykował władze w Kijowie, a w rozmowie z „Do Rzeczy” odniósł się także do ewentualnego wysłania polskich żołnierzy za wschodnią granicę.

POLECAMY: Jakubiak ostro o Zełenskim: „Niewdzięcznik, który nie docenia pomocy międzynarodowej”. Gozdyra oburzona za słowa prawdy

„Ukraina zrobiła fikołek wobec Polski i USA”

Podczas rozmowy na kanale „Do Rzeczy” poseł koła Wolni Republikanie nie szczędził krytyki pod adresem ukraińskich władz. – Nie podpada ten, kto nic nie robi. Błędy Andrzeja Dudy są, ale są też postawy heroiczne. Myślę, że nikt z polityków nie przewidywał takiego zwrotu polityki ukraińskiej wobec Polski. Taki fikołek. Taki sam fikołek Zełenski robi wobec Ameryki – stwierdził Jakubiak.

Polityk dodał, że „podobnie Zełenski zrobił z Polakami”, a obecny rząd Ukrainy określił jako „podły”. – Tak podłego rządu jak na Ukrainie w tej chwili jest, nie przypominam sobie – podkreślił.

„To nie jest nasza wojna” – Jakubiak rozgrzesza Dudę, ale krytykuje obecną politykę

Jakubiak przyznał, że początkowego wsparcia Ukrainy po ataku Rosji nie uważa za błąd. – Tutaj rozgrzeszam prezydenta Dudę, bo jak Ukraina została napadnięta przez Rosję, wszyscy stanęli za Ukrainą i to nie jest błędem. Myślę, że powinniśmy być z tego wszyscy dumni z naszych ówczesnych zachowań – mówił.

Jednak jego zdaniem kontynuowanie takiej polityki to już poważny błąd. – Tolerowanie tego dalej i kształtowanie dalej takiego obowiązku polskiego wobec Ukrainy jest totalnym błędem, dlatego że to nie jest nasza wojna, a Ukraina nie jest naszym państwem. To nie są nasze problemy. Nie nasz cyrk, nie nasze małpy – podsumował.

Polscy żołnierze na Ukrainie? Stanowcze „nie”

Pytany przez prowadzącego Piotra Szlachtowicza, czy jako prezydent wysłałby polskich żołnierzy na Ukrainę, Jakubiak odpowiedział krótko: – Nie. Nie ma o czym gadać.

Polityk wskazał także na inne zagrożenia związane z Ukrainą. – Ukraina z paru przyczyn jest dla Polski niebezpieczna. Po pierwsze, daliśmy zalać się Ukraińcami. Miliony Ukraińców tutaj napłynęły. Wielkie serca zazwyczaj są wykorzystywane. Teraz możemy spodziewać się najazdu na Polskę różnej maści zdemobilizowanych żołnierzy ukraińskich, zdemoralizowanych wojną. Będziemy mieli bardzo duży problem – ostrzegał.

„Niemcy nasyłają na nas darmozjadów” – Jakubiak o migracji

Kandydat na prezydenta poruszył również temat migracji. – Z drugiej strony przyjaciele niemieccy nasyłają na nas darmozjadów, którzy też chcą z naszego organizmu ssać krew. Od II wojny światowej nie było tak złej sytuacji. Naprawdę, ja nie straszę – powiedział.

Jakubiak prowadzi aktywną kampanię wyborczą, choć w sondażach osiąga wyniki na poziomie ok. 0,5%. Sam żartuje z tego podczas spotkań z wyborcami: – Wówczas mówię do zgromadzonych: „Witam moje 0,5 proc.”

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 roku, a ewentualna druga tura – 1 czerwca.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version