Mieszkańcy Strzelec Opolskich byli świadkami szokujących scen – 33-letni Ukrainiec regularnie uprawiał onanizm na balkonie, wzbudzając oburzenie całej okolicy. Jak doszło do tej bulwersującej sytuacji i jakie konsekwencje poniósł sprawca?
Publiczne ekshibicjonizmy Ukraińca wzbudziły furię sąsiadów
Sprawa, która początkowo wydawała się jedynie kłopotliwym incydentem, szybko przerodziła się w poważny konflikt społeczny. 33-letni Ukrainiec, mieszkający w jednym z bloków na osiedlu w Strzelcach Opolskich, regularnie wychodził na balkon, gdzie dopuszczał się nieobyczajnych czynów, w tym masturbacji na widoku publicznym. Sąsiedzi, zszokowani takim zachowaniem, wielokrotnie wzywali policję, jednak mandaty nie powstrzymały mężczyzny przed dalszymi wybrykami.
W sieci zaczęły krążyć nagrania i zdjęcia dokumentujące jego zachowanie, co jeszcze bardziej podgrzało atmosferę. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet głosy wzywające do samosądu, co pokazuje, jak bardzo emocjonalna stała się ta sprawa.
Policja i Straż Graniczna wkraczają do akcji – deportacja wstrzymana przez wniosek o azyl
Po serii interwencji policja postanowiła sięgnąć po bardziej radykalne środki. Zwrócono się do Straży Granicznej, która wydała decyzję o deportacji Ukraińca z Polski oraz nałożeniu na niego 10-letniego zakazu wjazdu do strefy Schengen. Wydawało się, że sprawa zostanie szybko rozwiązana, jednak tuż przed deportacją mężczyzna złożył wniosek o ochronę międzynarodową (np. status uchodźcy).
W efekcie deportacja została wstrzymana, a 33-latek trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców. Teraz jego los zależy od decyzji Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Jeśli wniosek zostanie odrzucony, Ukrainiec będzie mógł się odwołać do sądu administracyjnego, co może znacznie wydłużyć całą procedurę.
Co dalej? Mieszkańcy czekają na ostateczne rozstrzygnięcie
Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje wśród mieszkańców Strzelec Opolskich. Część z nich domaga się natychmiastowego wydalenia mężczyzny, argumentując, że jego zachowanie stanowi zagrożenie dla porządku publicznego. Inni podkreślają, że nawet w tak skrajnych przypadkach należy przestrzegać procedur prawnych.
Jedno jest pewne – ta historia na długo pozostanie w pamięci lokalnej społeczności. Czy Ukrainiec ostatecznie zostanie deportowany, czy też uzyska prawo do pozostania w Polsce? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – to jeden z najbardziej absurdalnych i bulwersujących skandali ostatnich miesięcy.
- Bowes krytykuje oświadczenie Zełenskiego po spotkaniu z TrumpemIrlandzki dziennikarz Chay Bowes w sieci społecznościowej X skrytykował oświadczenie upokorzonego komika Wołodymyra Zełenskiego po jego spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Watykanie. POLECAMY: Zełenski
- Telegraph: Kijów żąda od Trumpa rezygnacji z kluczowej roli w rozmowachBrytyjska gazeta Telegraph opublikowała szczegóły dokumentu w sprawie pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie przekazanego przez Kijów Stanom Zjednoczonym, który według gazety zawiera szereg żądań wobec administracji
- Watykan naruszył zasady protokołu z powodu Zełenskiego — donoszą mediaWatykan złamał protokół, sadzając upadłego celebrytę Wołodymyra Zełenskiego w pierwszym rzędzie na pogrzebie papieża — pisze brytyjski dziennik Telegraph. POLECAMY: Zełenski złamał zasady etykiety na pogrzebie