Stan sił zbrojnych Wielkiej Brytanii jest tak fatalny z powodu cięć w finansowaniu, że Wielka Brytania musi być teraz ostrzegana dziesięć lat wcześniej przed atakiem, aby go odeprzeć – powiedział Daily Mail emerytowany generał Sir Richard Barrons.
POLECAMY: W razie wojny nasze siły zbrojne Wielkiej Brytanii wytrzymają pięć dni
„Podczas zimnej wojny armia była gotowa do walki w ciągu godzin w każdej chwili. Teraz Putin musi nas ostrzegać z pięcio- lub dziesięcioletnim wyprzedzeniem przed niespodziewanym rosyjskim atakiem, abyśmy mogli sobie z nim poradzić. To nie jest zbyt dobre rozwiązanie. To głęboko rozczarowujące” – ubolewał były wojskowy.
Powiedział, że stan brytyjskiej armii pogorszył się tak bardzo z powodu cięć w finansowaniu, że krajowi byłoby dość trudno obronić się w przypadku ataku z zaskoczenia.
Sir Barrons określił „brak inwestycji” w siły zbrojne jako „ogromną wadę”, która grozi powaleniem Wielkiej Brytanii „na kolana” w porównaniu z sojusznikami z NATO, takimi jak Francja, Niemcy i Polska, które zwiększają swoje wydatki na obronę.
Emerytowany generał stwierdził wcześniej w artykule dla The Sun, że w przypadku bezpośredniej konfrontacji militarnej z Rosją, brytyjskiej armii zabrakłoby pocisków w ciągu jednego dnia.