po cichu rozszerzono zakres ustawy z działalności gospodarczej na wszystkich pracowników i pracodawców
co jest oczywiste wymóg testowania ma zwiększyć liczbę chorych niezaszczepionych (testy w punktach są prowadzone wyłącznie u osób podejrzanych o zachorowanie!)

Szczepienia lub nie nie są kryterium dyskryminacji, które by zapobiegało zarażeniu COVID. Te szczepionki są produktem nieudanym, który nie jest w stanie zapobiec zakażeniu, a nawet wg oficjalnej propagandy raczej wpływać na przebieg choroby po zakażeniu.

Jeżeli oni zamierzają wprowadzić dyskryminację pod pozorem zapobiegania chorobom, to z punktu widzenia merytorycznego przede wszystkim powinni dyskryminować osoby chore na AIDS lub ze sztuczną immunosupresją (np. po transplantacjach i związanych z nimi lekach immunosupresyjnych), bo to te osoby są najłatwiej zakażalne – nie mają wystarczająco sprawnego układu odpornościowego.

Drugi merytorycznie uzasadniony sposób dyskryminacji – osób, które nie mają wystarczającego poziomu witaminy D, ew. innych witamin i minerałów np. cynku, wit. C. A to każdy może łatwo naprawić, czy to przez dietę, czy suplementację.

Dyskryminacja w celu zmniejszenia zapadalności na choroby musiałaby też objąć osoby starsze – czyli być dyskryminacją ze względu na wiek.

W przypadku Covid musiałaby też objąć osoby otyłe – ten problem jest rozwiązywalny, wymagałby trochę czasu. Jak rząd sam z siebie chciałby zwalczyć otyłość i związne z tym większe problemy z koronawirusem, to powinien zakazać śmieciowego jedzenia i słodyczy. Ale chyba boją się narażać potężnym lobby ich producentów….

Z punktu widzenia działań aktywnie zapobiegających infekcji innych osób – wirus przenosi się drogą oddechową, więc bardzo skuteczne są spraye do nosa i płukanie gardła. Wg filozofii przymusu oznaczałoby to obowiązek psikania się sprayem do nosa i płukania gardła w pracy?

Szczepionki mRNA są natomaist szkodliwe z punktu widzenia zapobiegania zakażeniom (innymi wirusami), bo one powodują około 2 tygodniowy spadek odporności po wstrzyknięciu. To jest ich celowe działanie, aby układ odpornościowy nie zniszczył mRNA. Czyli osoby pracujące nie powinny przychodzić do pracy przez 2 tygodnie po wtrzyknięciu. To nie dotyczy szczepionek wektorowych.

ZBRODNIARZE! Tym wczorajszym głosowaniem dali narodowi kolejny dowód na to, że wcale NIE CHODZI TUTAJ O NASZE DOBRO, o ratowanie życia itd. Skoro obywatel (czyt. niewolnik) ma pod przymusem szczepić się, a posłowie i senatorowie pełna dowolność, to o czym to świadczy?

…choćby nawet o tym, że oni bardzo dobrze wiedzą, czym naprawdę są te tzw. szczepionki i w jakim celu są używane. W pełni ŚWIADOMIE UCZESTNICZĄ W LUDOBÓJSTWIE!

Te pokazówki, które odstawiają niektórzy politycy, jak to niby się szczepią, to tylko pokazówki dla niemyślących ludzi… – wystarczy zadać sobie pytanie, aby to zrozumieć: dlaczego ŻADEN polityk na świecie nie ma poważnych powikłań poszczepiennych, czy też nie ma zgonów w ich środowisku, a jednocześnie mnóstwo ludzi umiera po przyjęciu tej TRUCIZNY (w tym wielu młodych sportowców z całego świata)?

…czy w ramach tych pokazówek, ci „celebryci” otrzymują ten sam preparat, co reszta ludzi? – jasno można wywnioskować, że nie… że dostają sól fizjologiczną.

„23 grudnia w Dzienniku Ustaw opublikowano natomiast rozporządzenie ministra zdrowia, zgodnie z którym osoby wykonujące zawód medyczny, farmaceuci i studenci medycyny do 1 marca muszą zaszczepić się w pełni przeciw Covid-19.”

Przecież to jest niezgodne z konstytucją! Co na to rzecznik praw?

Ci ludzie ze środowisk medycznego czy innych, ( bo kolejni maja byc nauczyciele jeśli nie będzie protestów i nieposłuszeństwa i mundurowi ) nie powinni się szczepić jeśli nie chcą i powinni „olać” to rozporządzenie.

Stańmy za nimi murem!

Szczepionki są dla zdrowych, zdrowi ludzie maja prawo decydować czy chcą wziąć jakiś lek czy wstrzyknąć jakiś preparat !

Cała pandemia opiera się na niediagnostycznych testach PRC, które zostały dopuszczone do diagnostyki w trybie „wyjątkowym” a są używane na masową skalę do diagnostyki osób bez objawów choroby i do szykanowania, straszenia, szantażowania i zmuszania.

Chcą wyszczepić wszystkich by pozbyć się „próby badawczej”, by nie można było porównać ile choruje i umiera niezaszczepionych, a ile zaszczepionych, i by nie wiadomo było ile umiera po szczepionkach, oraz by nie można było porównać w perspektywie ile jest zachorowań na udary, wylewy, zawały, zakrzepic w grupie zaszczepionych i niezaszczepionych. By ukryć że szczepionki nie są skuteczne i szkodliwe, by móc co roku szczepić kolejnymi dawkami.

( Popatrzcie analogicznie, co było ze szczepionka na HPV , podobnie, najpierw szczepiono wszystkie kobiety nawet te już zarażone, potem tylko dziewice, potem się okazało że szczepionka jest tylko dla tych do 26 r., bo u starszych nie działała, więc żeby się nie wydało że w ogóle nie działa to zaprzestano szczepień tych starszych, a młodsze mają silny układ odpornościowy i wirusa hpv zwalczają samoistnie do roku czy dwóch lat, więc to nie szczepionka działa, tylko organizm ale nadal nią szczepią dziewczynki i mają albo już zrobili obowiązkowe )