W ciągu ostatniego dnia cena bitcoina wzrosła o około 10%. Niektórzy eksperci są zdania, że ​​w niedalekiej przyszłości cena aktywów wzrośnie do 100 000 USD za sztukę. Na tle procesów geopolitycznych, w szczególności masowej inwazji Rosji na Ukrainę, spadku rubla rosyjskiego do kolejnego niskiego poziomu i nowych sankcji wobec kraju-agresora, bitcoin rośnie.

Według giełdy kryptograficznej WhiteBIT od 1 marca bitcoin jest wart 43,7 tys. dolarów za sztukę. Patrząc wstecz na dane z portalu statystycznego IntoTheBlock , przy cenie 44,7 tys. dolarów większość inwestorów (63%) ma zysk . Mówimy o 31,69 mln adresów, czyli 14,75 mln bitcoinów.

Przy stracie 29% , czyli 3,06 mln Bitcoinów kupiono po cenie wyższej od obecnej (czyli zakupiono je w przedziale 51-61 tys.$, wolumen wyniósł 6,22 mln monet). Breakeven – 7,17% inwestorów , czyli 1,5 miliona BTC.

„Z tego miejsca możemy przyjąć wstępne założenia dotyczące presji kupujących i sprzedających na rynku w określonym przedziale cenowym. Ponieważ w ujęciu procentowym większość inwestorów osiąga teraz zyski, nawet jeśli inwestorzy ponoszący straty będą wywierać presję na sprzedaż, gdy bitcoin osiąga wartość, za którą kupił, presja sprzedaży raczej nie zszokuje rynku ” – precyzują analitycy WhiteBIT.

Z drugiej strony eksperci uważają, że zyskowni inwestorzy, patrząc wstecz na sytuację lub wraz z dalszą eskalacją konfliktu, wprowadzeniem nowych sankcji wobec kraju agresora, mogą zareagować na te informacje po swojemu. Mogą zacząć sprzedawać, załamywać cenę, panikować .

Ponieważ jednak bitcoin jest jednym z najbardziej ugruntowanych aktywów, którym zainteresowanie „wielorybów” i instytucjonalistów jest na wysokim poziomie, jest to mało prawdopodobne. Najprawdopodobniej niepewni kryptoinwestorzy zaczną oddawać swoje aktywa na kryptowaluty.

  • Jak zachowują się duzi gracze

Aby mieć szerszy obraz nastrojów na rynku, musisz zrozumieć, jak zachowują się teraz „wieloryby” i właściciele dużych bitcoinów. Ta grupa posiada najwięcej monet na swoich rachunkach.

„Sprzedawać lub kupować? Najczęściej to właśnie te dane mogą dać dokładniejsze zrozumienie, czy traci się wiarę w aktywa i jak społeczność jest przygotowana do dalszego ruchu cenowego” – mówią eksperci.

Według IntoTheBlock napływ środków do adresów posiadających ponad 0,1% podaży w obiegu zmniejszył się o 0,89% w ciągu ostatnich 7 dni. Za 30 dni – o 93,3%.

Jeśli chodzi o odpływ , to oczywiście w tej chwili rynek jest w szoku i reaguje paniką. W ciągu tygodnia wzrosła o 183%, ale w ciągu miesiąca spadła o 60,7%.

  • Co dzieje się z bitcoinem na giełdach

Wybuchy napływu aktywów na giełdy zwykle zbiegają się z okresami wysokiej zmienności, a czasem je poprzedzają. Co można powiedzieć o nastroju do sprzedaży.

Według IntoTheBlock, 24 lutego odnotowano gwałtowny wzrost na scentralizowanych giełdach kryptowalut (CEX). Mówimy o 42,5 tysiąca bitcoinów. Oczywiście w dzisiejszych czasach inwestorzy oczekiwali spadku cen za kolejne zakupy. Ale później liczba ta spadła i do 26 lutego napływ wyniósł nieco ponad 12 tysięcy monet dziennie.

Generalnie za tydzień napływ wyniósł 37,6%, za ostatni miesiąc – 24,23% w bitcoinach. Jeśli mówimy o ekwiwalencie dolara, to mówimy odpowiednio o 44,23% i 32,25%.

W dniu inwazji na Ukrainę nastąpił również odpływ bitcoinów z giełd CEX. Był jednak mniejszy od napływu i wyniósł 37,12 tys. BTC. Jednocześnie, począwszy od 1 marca, wskaźniki odpływów i wpływów idą niemal ze sobą. Odpływ w ciągu 7 dni wyniósł 51,88%, miesięczny spadek o 68,51%. Jest więc prawdopodobne, że inwestorzy bitcoinów bardziej wierzą w aktywa i ich wzrost niż odwrotnie.

Jednocześnie należy pamiętać, że nie da się dokładnie przewidzieć , jaki kurs będzie miał Bitcoin lub inna kryptowaluta w czasie. Ponieważ kryptowaluty są niezwykle niestabilnym aktywem, wszystkie inwestycje są dokonywane wyłącznie na własne ryzyko.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version