Obecnie w elektrowni Zaporoże w Energodarze przebywa 500 rosyjskich najeźdźców, a w mieście kolejnych 1000. Zajęta była także elektrownia atomowa w Czarnobylu.
Według szefa NNEGC – wojsko Putina wykorzystuje przejęte ukraińskie elektrownie jądrowe jako bazy wojskowe.
W raporcie zaznaczono, że najeźdźcy spodziewają się, że nie zostaną znokautowani, ponieważ ukraińskie wojsko, w przeciwieństwie do rosyjskich, nie będzie strzelać do elektrowni atomowej. Obecnie w czterech ukraińskich elektrowniach jądrowych pracuje osiem bloków, w tym dwa w przejętej elektrowni atomowej Zaporoże. Reaktory nie są uszkodzone.
4 marca rosyjscy terroryści zajęli teren elektrowni atomowej w Zaporożu. Obsługa stacji monitoruje stan bloków energetycznych i zapewnia ich pracę zgodnie z wymaganiami przepisów technologicznych.
W nocy 4 marca najeźdźcy rozpoczęli ostrzał największej w Europie elektrowni atomowej w Zaporożu. Podobno pocisk trafił w pierwszy blok energetyczny, wybuchł pożar, stwarzając potencjalne niebezpieczeństwo katastrofy nuklearnej.
Pracownicy elektrowni jądrowej w Czarnobylu są tam już dziesiąty dzień. Stacja zostaje zajęta przez rosyjskich najeźdźców. Ludzi nie da się zastąpić – a od 10 dni pracują na swojej zmianie, podzieleni na dwie grupy i zastępujące się nawzajem.