Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła główną stopę procentową o 0,75 pkt bazowych do 3,5 proc. Decyzja w tym zakresie została podjęta przez RPP oczywiście w zaciszu przy wykorzystaniu agresji Rosji na Ukrainę. Tocząca się wojna spowodowała historyczną słabość złotego, o jakiej pisaliśmy Państwu kilka dni temu oraz podwyższyła prognozy inflacji w kraju.

ZOBACZ: Polski złoty w ruinie. Notuje najgorszy wynik od 21 lat

Decyzja o podwyższeniu stóp wchodzi w życie od 9 marca. Zgodnie z wtorkową decyzją RPP, stopa referencyjna wzrosła do 3,50 proc., stopa lombardowa do 4,00 proc., stopa depozytowa do 3,00 proc., stopa redyskonta weksli do 3,55 proc., a stopa dyskontowa do 3,60 proc. To szósta podwyżka stóp procentowych z rzędu od października 2021 roku.

NBP podnosi stopy. Polacy zapłacą wyższe kredyty

Wcześniejsze podwyżki stóp procentowych motywowane były walką z inflacją. Teraz, jak przekonują ekonomiści, na pierwszy plan wysuwa się obrona złotego. W obu przypadkach koszty poniosą przede wszystkim osoby spłacające kredyty.

Gdyby główna stawka oprocentowania w NBP wzrosła w marcu o 0,5 pkt proc. do 3,25 proc., tak jak zakładano przed agresją Rosji na Ukrainę, rata kredytu, opiewającego na kwotę 300 tys. zł i spłacanego przez 25 lat, zwiększyłaby się o ok. 100 zł i wyraźnie przekroczyłaby poziom 2 tys. zł.

Niestety rozdawnictwo rządu wiele kosztuje, lecz większość Polaków zmanipulowanych przez telewizję tego nie zauważa. Może zamiast 40,00 zł na uchodźcę i 300,00 zł kieszonkowego warto byłoby, aby władza dała odpowiednio 200,00 zł i 600,00 zł. Wtedy z pewnością Polak tez tego nie zapłaci a „braciom i siostrom” z Ukrainy będzie się żyło lepiej.

ZOBACZ:

Źródło

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version