Portal Samorządowy w oficjalnym komunikacie na swojej stronie poinformował, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii zasiliło Fundusz Dopłat kwotą blisko 1,2 miliarda złotych. Dzięki tym pieniądzom ma być możliwe między innymi szybkie wybudowanie mieszkań, które zostaną przekazane uchodźcom z Ukrainy. O konieczności ich powstania mówił w zeszłym tygodniu ambasador Ukrainy w Polsce, Andrij Deszczyca.
Piotr Uściński z ministerstwa rozwoju i technologii, poinformował o znaczącym zasileniu gotówką Funduszu Dopłat. Ponadto dodał, że instytucja działająca w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego jest zasilana z rezerwy celowej budżetu państwa, zaś jej głównym celem jest wsparcie finansowe budownictwa socjalnego i komunalnego.
ZOBACZ: Ukrainiec nad Polakiem. Co szykuje rząd
Z przyznanej dotacji Samorządy będą mogły pozyskać z niego dotacje do budowy mieszkań tymczasowych, które według serwisu PortalSamorzadowy.pl mają być przede wszystkim przekazane uciekającym przed wojną ukraińskim uchodźcom. Hipokryzja Polacy na mieszkania czekają po 10 – 15 lat a uchodźca, który ma tu rzekomo być tylko tymczasowo, ma otrzymać mieszkanie. Powstaje zatem pytanie, czy to jest uchodźca, czy przesiedleniec?
ZOBACZ: Rząd przekazuje 10 mln na pomoc dla uchodźców żyjących na rachunek Polaka
Uściński wyraźnie zachęca administrację lokalną do pozyskiwania pieniędzy z Funduszu Dopłat, bo mogą one pozwolić na pokrycie nawet 80 proc. kosztów inwestycji. Sama realizacja budowy mieszkań i remontów już istniejących lokali może zaś potrwać nie więcej niż 36 miesięcy.
Przekazanie dotacji na budowę mieszkań dla Ukraińców niemalże pokryło się z deklaracją ukraińskiego ambasadora. Deszczyca informował w tym tygodniu, że rozmawia z rządzącymi o konieczności stworzenia programu mieszkaniowego dla jego rodaków. Jednocześnie Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła niedawno fiasko wcześniejszego projektu „Mieszkania Plus”.
Polaku pomyśl i zastanów się na spokojnie czy tak powinna wyglądać pomoc humanitarna, jaka jest obecnie organizowana przez pisowki rząd?
