Kandydatka na prezydenta Marine Le Pen obiecała, że ​​jeśli zostanie wybrana na prezydenta, 15 000 francuskich pielęgniarek, które zostały zwolnione jako „nieczyste”, odzyska pracę.

Na wiecu w Awinionie powiedziała, że ​​zapłaci pensje, którym „niesłusznie odmówiono”.

POLECAMY: Tysiące ludzi protestowało przeciwko skrajnej prawicy w Paryżu

We Francji 15 000 pracowników służby zdrowia nadal odmawiało wstrzyknięcia szczepionki koronawirusowej, a następnie zostało zwolnionych.

Le Pen nazwał Emmanuela Macrona „najbardziej autorytarnym prezydentem kraju”. Przed ostatnią turą wyborów prezydenckich 24 kwietnia zwróciła uwagę, że Macron próbował stłumić liczne protesty przeciwko swojej polityce.

W pierwszej turze wyborów uzyskała ponad 23 proc. głosów, Macron prawie 28 proc.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version