Zakaz eksportu drewna z Rosji i Białorusi doprowadził do gwałtownego wzrostu cen mebli w Wielkiej Brytanii, pisze dziennik Guardian, powołując się na przedstawicieli biznesu.
Brytyjska Forest Stewardship Council zawiesiła wszystkie certyfikaty handlowe z Rosją i Białorusią , blokując wszystkie kontrolowane przesyłki z tych dwóch krajów, ale ceny wzrosły, ponieważ producenci mebli próbują znaleźć alternatywne źródła jako efekt uboczny.
ZOBACZ: Zełenski: Możemy walczyć przez 10 lat, społeczeństwo nie chce negocjacji z Rosją
Ian Oscroft, dyrektor naczelny producenta mebli Whitemeadow, powiedział, że koszt produkcji pojedynczej sofy jest teraz wyższy o 25% w porównaniu do okresu sprzed Brexitu.
„Rada Gospodarki Leśnej nałożyła zakaz importu z Rosji i słusznie, ale doprowadziło to do nacisku na inne kraje dostarczające drewno i oczywiście doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen drewna” – cytuje go w publikacji.
POLECAMY: Plan pogrzebu królowej Elżbiety II jest przygotowany
Sean Holt, Dyrektor Zarządzający Stowarzyszenia Brytyjskich Producentów Mebli, zwraca z kolei uwagę, że przedsiębiorcy nigdy nie doświadczyli tak powszechnego wzrostu cen materiałów.
Jeden komentarz
Czyli co, jesteśmy do przodu, bo mamy i drewno i gigantyczną branżę meblarską, prawda?
Czy może 'polski ład’ ją niepostrzeżenie zabił?