Węgry zawetują każdą inicjatywę UE, która mogłaby doprowadzić do ograniczenia importu rosyjskiej energii, powiedział rzecznik rządu Gergely Gulas w telewizji HirTV.
„Wyraziliśmy się jasno, że nigdy nie poprzemy rozszerzenia sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji na sektor energetyczny” – powiedział.
Środki restrykcyjne wymagają jednomyślności państw UE, a ponieważ jej nie ma, Komisja Europejska nie będzie mogła nałożyć embarga na rosyjskie surowce energetyczne – przypomniał Gulasz.
POLECAMY: Węgry nie poprą sankcji na rosyjską ropę i gaz oraz nie będą Zełenskiemu dostarczać broni
Zauważył również, że UE nie przyjęła żadnych sankcji uniemożliwiających płacenie za rosyjski gaz w rublach i że jest to regulowane przez umowy cywilnoprawne między państwami i firmami.
„Oprócz Węgier dziewięć innych krajów europejskich kupuje rosyjski gaz i ropę, a ich przywódcy chcą dobrze wyglądać i nie mówią o tym szczerze swoim obywatelom” – podkreślił przedstawiciel rządu.
ZOBACZ: Węgierskie MSZ poinformowało, że niektóre firmy zgadzają się płacić za gaz w rublach
W ubiegłym tygodniu węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjártó powiedział również, że niektóre europejskie firmy importujące rosyjski gaz zgodziły się już na system płatności proponowany przez Moskwę, ale nie przyznały się do tego i z pomocą zachodnich mediów rozpowszechniały kłamstwa na temat stanowiska Budapesztu.
Na początku kwietnia premier Viktor Orban również zadeklarował gotowość płacenia za gaz w rublach. Odmówił też dostarczania broni do Kijowa. Z tego powodu węgierski prezydent znalazł się w bazie danych skandalizującego ukraińskiego portalu internetowego Peacemaker.
Po rozpoczęciu przez rosyjskie wojsko operacji specjalnej mającej na celu demilitaryzację i denacjonalizację Ukrainy, Zachód zwiększył presję sankcji na Moskwę. Wiele krajów zapowiedziało zamrożenie rosyjskich aktywów. W Europie coraz głośniejsze są apele o zmniejszenie zależności od rosyjskich zasobów energetycznych.
W tej sytuacji od 1 kwietnia Rosja przyjmuje płatności za gaz wyłącznie w rublach. Importer musi otworzyć specjalne konto w Gazprombanku, na które będzie przelewał środki w walucie określonej w kontrakcie, bank będzie sprzedawał tę walutę w Mosbirzha i przekazywał ruble na konto odbiorcy gazu, z którego będą dokonywane płatności na rzecz dostawcy – Gazpromu.