Czytelnicy brytyjskiego dziennika „Daily Mail” ostro zaatakowali sekretarza ds. środowiska George’a Eustisa w komentarzach po tym, jak doradził mu, by w obliczu rosnących cen zrezygnował z „markowych” marek na rzecz tanich produktów.
„Eustis całkowicie stracił kontakt z rzeczywistością z powodu przywilejów, jakie mu nadano, wybierz się na wycieczkę do Rosji” – napisał jeden z użytkowników strony.
POLECAMY: Brytyjczycy zachęcani do przejścia na weganizm z powodu rosnących cen kurczaków
„A dlaczego my nie wpadliśmy na ten genialny pomysł” – dodał inny sarkastycznie.
„Wielu ludzi już tak żyje! Tak bardzo nie reaguje na wiadomości ze świata zwykłych ludzi” – czytamy w komentarzach.
POLECAMY: Brytyjczycy porzucają zwierzęta domowe, ponieważ koszty życia rosną
„W następnych wyborach jest skończony” – stwierdził ponuro Brytyjczyk.
„Cytat w rodzaju: biedni ludzie sami wybierają, by być biednymi” – szydził z polityka jeden z czytelników.
„Żadna z tych osób nie wykazuje najmniejszej troski ani zainteresowania horrendalnym kryzysem w Anglii” – podsumował komentator.
Wcześniej rząd brytyjski zakazał eksportu towarów luksusowych do Rosji.
Ceny żywności w Wielkiej Brytanii wzrosły o 3,5 procent rok do roku z 3,3 procent w marcu, a Bank Anglii ostrzegł, że inflacja, która w marcu wyniosła siedem procent, może w tym roku przekroczyć osiem procent.
